Kołtoń: Zarządzanie Górnikiem Zabrze to jest patologia
W ostatnich dniach jest coraz głośniej o chaosie w Górniku Zabrze.
Zabrzanie są w patowej sytuacji. Już kilka dni temu media poinformowały, że piłkarze od dwóch miesięcy nie otrzymują należnego wynagrodzenia. Te doniesienia potwierdził potem Lukas Podolski.
Co więcej – w klubie doszło do buntu. W piątek nie doszło do treningu, co ma być głosem sprzeciwu wobec tego, jak zawodnicy są traktowani.
Ostro o tym wszystkim wypowiada się Roman Kołtoń z “prawdy Futbolu”.
– Zarządzanie Górnikiem Zabrze to jest patologia. Miasto chce ciągle kierować tym klubem i obsadzać pewne stanowisko. A jak ma z tym problem, to tego nie robimy. To jest chore, że nie ma prezesa i dyrektora sportowego – zauważa Kołtoń.
– Za 20 lat będziesz wspominał, że grał tam Podolski. I to na fajnym poziomie. Co więcej, jako piłkarz chce pożyczać pieniądze klubowi, a także napędzić klub w innym kierunku. Chce profesjonalizmu. Sfinansował autokar szkółce. Jak Lukas oprowadzał mnie po terenach do treningu dla młodzieży, to nie miałem wrażenia, że znalazłem się w PRL-u. Wtedy jednak boiska były bardziej zadbane. Jak to zobaczyłem, to poczułem się jak w horrorze – 30 lat nikogo nie było i wszystko się rozsypało – dodaje doświadczony dziennikarz.
W tym wszystkim piłkarze i sztab starali się zachowywać profesjonalizm. Najlepiej pokazuje wejście Górnika w rundę wiosenną. Dość pewnie wygrali w pierwszych dwóch meczach ligowych po wznowieniu rozgrywek. W tabeli PKO Ekstraklasy są na siódmej pozycji.
Źródło: Meczyki.pl