Kazimierz Moskal: Z Ruchem Chorzów mamy dwa znaki zapytania
– Nasze podejście musi być takie samo. To, że nie wystarczyło to na Legię, nie oznacza, że nie pozwoli nam zapunktować w meczu z Ruchem – mówi Kazimierz Moskal.
ŁKS Łódź doznał wyraźnej porażki z Legią Warszawa (0:3) przy Łazienkowskiej. Najwięcej pochwał popłynęło w stronę Aleksandra Bobka, który raz po raz ratował skórę kolegom. Obronił też rzut karny wykonywany przez Josue.
– Na pewno w takie święto jak 600. urodziny miasta fajnie byłoby wygrać, ale oczywiście chcemy wygrywać niezależnie od uroczystości i świąt. Jeśli chodzi o mecz z Ruchem Chorzów mamy dwa znaki zapytania. Dani ma świadomość pozycji, na której występuje. Oczywiście kilka niedociągnięć było, ale wynikają ze specyfiki tego, jak chcemy grać – wyjaśnia Moskal.
Niebiescy również w pierwszej kolejce przegrali. Objęli prowadzenie z Zagłębiem Lubin, ale po przerwie stracili dwa gole – Nasze podejście musi być takie samo. To, że nie wystarczyło to na Legię, nie oznacza, że nie pozwoli nam zapunktować w meczu z Ruchem – dodaje. Początek piątkowego meczu o godz. 20:30.
- W trzech ostatnich meczach pomiędzy tymi drużynami ani razu nie wygrał Ruch. Ostatni raz chorzowianie pokonali ŁKS w 2011 roku
- W ostatnim bezpośrednim meczu, które rozgrywane było w Gliwicach (marzec 2022, I liga) padł wynik (3:3)
Ostatni przed ⚔ #RCHŁKS. pic.twitter.com/yi6mppvYzq
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) July 27, 2023
źródło: lkslodz.pl /