Julian Nagelsmann w Bayernie? Trzeba słono zapłacić

Julian Nagelsmann

Zdjęcie: twitter.com/RBLeipzig_EN

Julian Nagelsmann to trener, którego chciałby prawdopodobnie każdy klub piłkarski. Choć ma dopiero 33 lata, jest jednym z najbardziej utalentowanych szkoleniowców w Europie. Nic dziwnego, że Bayern Monachium chętnie widziałby w nim następcę Hansiego Flicka. Na przeszkodzie stają jednak pieniądze.

Julian Nagelsmann to wybitny taktyk. Pracę jako trener w piłce seniorskiej zaczął w wieku zaledwie 29 lat i pokazał się z dobrej strony. Gdy trafił do tak ciekawego projektu, jakim jest RB Lipsk, odnalazł się w nim znakomicie. Świetnie radzi sobie z prowadzeniem młodych zawodników i jest bardzo elastyczny jeśli chodzi o taktykę. A ponadto jest Niemcem, co wbrew pozorom jest bardzo ważne w kontekście przenosin do Bayernu.

Czy do tych przenosin w ogóle dojdzie? Można mieć spore wątpliwości. Włodarze RB Lipsk są bowiem bardzo zadowoleni z postawy Juliana Nagelsmanna. Na tyle, że ewentualny transfer do Bayernu wyceniają na około 30 milionów euro.

Taka opłata za szkoleniowca byłaby najwyższą w historii piłki nożnej. Czy Nagelsmann jest wart takich pieniędzy? Nie sposób tego określić jednoznacznie. Jest to jednak jeden z najlepszych pracujących obecnie trenerów. Przy okazji, przedstawia nowoczesne podejście do futbolu i otwartą głowę. No i ma przed sobą spokojnych dwadzieścia, trzydzieści, może i czterdzieści lat pracy jako trener piłkarski.

Jednak warto zadać sobie pytanie, czy warto tyle zapłacić za trenera, nawet genialnego? W przeciwieństwie do piłkarzy, których łatwo potem odsprzedać, czy wypożyczyć, by zamortyzować koszty, zatrudnienie trenera za 30 milionów euro wiąże się z ogromnym ryzykiem. Być może Nagelsmann nie zdoła nawiązać porozumienia z zawodnikami Bayernu i nie będzie osiągał odpowiednich wyników. W takiej sytuacji właściciele klubu staną przed trudnym wyborem. Pozbyć się trenera, który nie dość, że kosztował aż 30 milionów euro, to jeszcze inkasuje wysoką pensję i zgarnie okrągłą sumę za przedwczesne rozwiązanie kontraktu, czy dać mu kolejną szansę ryzykując kiepskie wyniki.

Trudno uwierzyć, by Bayern zdecydował się na taki wydatek. Szczególnie znając podejście władz bawarskiego klubu do wydawania dużych kwot.

źródło: Bild

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x