Jacek Gmoch: Musimy się przyzwyczaić, że słabych drużyn już nie ma

Robert Lewandowski

Fot. Mateusz Czarnecki

Jacek Gmoch w “WP Sportowe Fakty” powiedział, że reprezentacja Polski może się wiele nauczyć od rywali, na których trafi na mistrzostwach Europy, o ile się zakwalifikują na czempionat w Niemczech.

Za fatalne eliminacje odpowiada zwłaszcza Fernando Santos, a Michał Probierz nie potrafił ich naprawić. Dwa remisy – z Czechami (1:1) oraz Mołdawią (1:1) przekreśliły jakiekolwiek szanse na bezpośredni awans na EURO 2024. Nastrój w kadrze nie zmieni też zwycięstwo nad Łotwą (2:0) w ostatnim meczu w tym roku.

–  Holendrzy zawsze mają swój poziom. Francuzi to czołówka europejska. W związku z tym, mogę powiedzieć, że losowanie było ciężkie. Każdy mecz jest inny, do każdej drużyny trzeba się przygotowywać jak do najlepszej w Europie – opowiada Gmoch.

 Musimy się przyzwyczaić, że słabych drużyn już nie ma. Nie można mówić, że Albania, Malta czy Wyspy Owcze to są jakieś kraje trzeciego świata. Takie drużyny nie muszą być już chłopcami do bicia. Trzeba traktować wszystkich poważnie. Piłka nożna poszła do przodu – wskazuje selekcjoner Orłów w latach 1976-1978.

źródło: sportowefakty.wp.pl / 

Jan Tomaszewski: Nie mamy jeszcze zespołu. Probierz go dopiero tworzy

EURO 2024: Rozlosowano fazę grupową turnieju w Niemczech, reprezentacja Polski poznała możliwych rywali

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x