Ivan Djurdjević: Drużyna cały czas reaguje, nie ma większych dołków czy euforii

Erik Exposito Śląsk Wrocław

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

– Jagiellonia ma teraz gorszy okres, bo przegrała i w pucharze i w lidze. Teraz nie będą ryzykować i poszukają pewnie bezpiecznego wariantu gry – powiedział Ivan Djurdjević.

Śląsk Wrocław w niedzielę podejmie Jagiellonię Białystok (godz. 15:00). Duma Podlasia wpadła w dołek, a środku tygodnia pożegnała się z Pucharem Polski po kompromitacji z trzecioligową Lechią Zielona Góra (1:3). – Jagiellonia ma teraz gorszy okres, bo przegrała i w pucharze i w lidze. Teraz nie będą ryzykować i poszukają pewnie bezpiecznego wariantu gry, ale też jest druga strona medalu. To zespół, który chciał grać i liczył na budowanie akcji, a zmienia swój styl. Mają swoje problemy, ale my wiemy, jak chcemy zagrać, to jest najważniejsze. Przeciwnik ma swoje problemy i właściwie spotykają się dwa zespoły znajdujące się w podobnym momencie – przekazał Djurdjević.

– Jesteśmy młodym zespołem, a dobre jest to, że drużyna cały czas reaguje, nie ma większych dołków czy euforii. To jest dla mnie normalne w tym okresie, bo każdy z nas chciałby wygrać trzy, cztery mecze i z tego wyjść i powiedzieć, że jest w porządku. A tak kształtuje się zespół. Potrzebujemy czasu, a takimi meczami, jak ten z Lechem, sobie ten czas dajemy – dodaje.

Huśtawka wyników na razie zestawia wrocławian w dolnej połówce tabeli. – Pewność siebie i taka gra przychodzi z czasem. Wyszukiwanie jakiegokolwiek modelu albo systemu dla mnie, jako trenera nie istnieje, bo istnieje model sytuacyjny. Zespół znajduje się w danym momencie i musi odpowiedzieć skuteczną strategią. Jeśli drużyna, która jest ciągle przy piłce, ma gorszy moment, to się wycofuje, żeby zagrać bezpiecznie i wygrać mecz w inny sposób. Nie jesteśmy jeszcze zespołem, którego stać na taką grę, by prowadzić atak. Może było to widać momentami z Górnikiem Zabrze czy Lechią Gdańsk. Raczej jesteśmy wycofani i gramy z kontry. To jest jednak coś, co zespół rozwija – zapewnia Serb.

źródło: slaskwroclaw.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.