Grosicki: Wszyscy mamy w sobie złość. Chcemy udowodnić swój wysoki poziom

Kamil Chmielewski

Wczoraj odbyła się konferencja prasowa przed meczem z reprezentacji Polski z Kazachstanem w Eliminacjach do MŚ w Rosji. Aby wczuć się w klimat wieczornego spotkania z Kazachstanem na PGE Narodowym, przytaczamy najciekawsze wypowiedzi selekcjonera Adama Nawałki oraz Kamila Grosickiego.

Selekcjoner krótko opisał przygotowanie Biało – Czerwonych.

Wszyscy są w stu procentach przygotowani do gry w jutrzejszym meczu. Co do poziomu emocjonalnego, wydaje mi się, że jesteśmy gotowi na to spotkanie. Poświęciliśmy sporo czasu na analizę tamtego meczu. […] Zamknęliśmy sprawę Kopenhagi, interesuje nas tylko jutrzejsze spotkanie.     

Stefan Szczepłek zadał pytanie o to, czy tak dotkliwa porażka zmienia podejście trenera do wykonywanej przez niego pracy, czy zamierza wyciągnąć z ,meczu z Danią dalekosiężne wnioski.

Zwycięstwa cieszą, porażki uczą. Będziemy wystrzegać się błędów, które popełniliśmy w tamtym meczu. Oczywiście, jest to świetny materiał szkoleniowy jeżeli chodzi o dalszą pracę, zarówno dla sztabu szkoleniowego i zawodników. Mam tutaj na myśli założenia taktyczne, grę w obronie, przygotowanie mentalne. Każdy mecz jest wielkim doświadczeniem i staramy się z tego korzystać tak, jak to było do tej pory. Zasady się nie zmieniają, ale korekty w naszej pracy są. 

Czy drużynę po takim meczu należy uspokajać czy wyzwalać w niej piłkarską złość?

Po meczu była olbrzymia złość sportowa, przede wszystkim dlatego, że przegraliśmy. Zawsze gramy o zwycięstwo. Nasza porażka umocniła nas w tym, że nasza mentalność musi być jeszcze silniejsza, jeśli chodzi o zwycięstwa. Dobrze się stało, że następny mecz gramy już jutro, nie ma czasu  na rozmyślania.

Ciekawie o mobilizacji przed meczem z Kazachami wypowiedział się Kamil Grosicki.

Analiza była bardzo konkretna, trener powiedział po prostu, co robiliśmy źle. Nasze rozmowy były bardziej nastawione na przygotowanie do kolejnego meczu. Trzeba szybko się zregenerować, pozytywnie nastawić się do tego meczu, wyjść i zagrać swoje. Tutaj na Stadionie Narodowym czujemy się najlepiej. Przegraliśmy w bardzo słabym stylu, spadła na nas krytyka. Naprawdę, wszyscy mamy złość w sobie, chcemy jutro wszystkim pokazać i udowodnić sobie, że jesteśmy na wysokim poziomie. […] Mamy zaufanie trenera, a to jest dla nas najważniejsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.