Espanyol i Celta wciąż w kryzysie – podsumowanie dnia w La Liga!

MARCA

Po za dzisiejszymi derbami Madrytu, które zakończyły się na korzyść Realu odbyły się również trzy inne spotkania. Real Valladolid w końcu zapunktował na porządnie, z kolei Espanyol nie zrobił dziś nic w stronę utrzymania. To samo praktycznie można powiedzieć w kierunku Celty Vigo. 

Granada – Espanyol 2:1

Okienko transferowe było w ekipie z RCDE Stadium bardzo intensywne. Klub sprowadził piłkarzy niezbędnych w kontekście walki o utrzymanie, między innymi napastnika Raula de Tomasa, Adriego Embarbę oraz wielu innych. Mimo, że mecz rozpoczął się dla nich dobrze to dobrze się niestety nie zakończył. W 27. minucie de Tomas pewnie wykorzystał jedenastkę za faul gospodarzy. Prowadzenie to utrzymali tylko przez 11. minut, ponieważ w później do wyrównania doprowadził Darwin Machis. Tuż po wznowieniu gry po przerwie swoją obecność zaznaczył Carlos Fernandez. Tym trafieniem zniweczył plan gości na odrobienie strat i jakikolwiek korzystny rezultat w tym meczu.

Real Madryt – Atletico Madryt 1:0

Opis tego spotkania można znaleźć tutaj

La Liga: Derby Madrytu dla Realu. Skandaliczne decyzje sędziego!

Mallorca – Real Valladolid 0:1

Przed tygodniem Real nie poradził sobie z Królewskimi, mimo iż Sergio Gonzalez miał bardzo dobry plan na ekipę Zidane’a. Dziś jednak z dużo niżej notowanym rywalem taktyka i chęci przyniosły pozytywne efekty. Spotkanie to było bardzo wyrównane pod każdym względem. Obie ekipy zafundowały nam na prawdę dobre widowisko, stwarzały sobie mnóstwo okazji podbramkowych. Jednakże to goście wyszli z tego z tarczą. Jedynego gola zdobył w 56. minucie Enes Unal, który wykorzystał zagranie Sergiego Guardioli. Gospodarze zrobili jeden błąd, który ich mocno kosztował. Teraz będą musieli bardziej patrzeć się za siebie, bowiem ekipa z Jose Zorilla pewnie wkroczyła w środkowe rejony tabeli.

Valencia – Celta Vigo 1:0

Celta przyjechała na Mestalla z nożem na gardle. W przypadku zwycięstwa mogliby choć na chwilę wydostać się ze strefy spadkowej i poczuć choć odrobinę spokoju. Niestety jednak pomimo wysiłku plan ten nie udał się. Przez pierwszą połowę robili co mogli by przebić się przez defensywę Nietoperzy, lecz na próżno. W 77. minucie ich marzenia przekreślił Carlos Soler, który z pomocą Rodrigo Moreno pokonał Rubena Blanco. Celta jest na prawdę w głębokim kryzysie i nie wiele wskazuje na to, że miała by z niego wyjść.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.