Dni Lewandowskiego są już policzone

Dni Lewandowskiego są już policzone. Do końca sezonu pozostało mniej niż pół roku. I właśnie wtedy będzie to jego ostatni mecz w tej lidze…

fot. Kamil Chmielewski

fot. Kamil Chmielewski

Dni Lewandowskiego są już policzone. Do końca sezonu pozostało mniej niż pół roku. I właśnie wtedy będzie to jego ostatni mecz w tej lidze. Jestem zdania, że od sezonu 2021/2022 Mariusza Lewandowskiego w tych rozgrywkach już nie zobaczymy.

materiały prasowe

76 spotkań w ekstraklasie, 66 w reprezentacji, Puchar UEFA, 5 x mistrz Ukrainy, 3 x Puchar Ukrainy oraz 2 x Superpuchar Ukrainy, Piłkarz Roku 2009 – to piłkarski dorobek Mariusza Lewandowskiego.

Natomiast jako trener dopiero raczkuje, mimo że licencję trenerską UEFA Pro uzyskał w 2007 roku. Lewandowski prowadzi dopiero drugi klub, ale już teraz pokazuje, że ma to “coś”, by móc wprowadzić zespół do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. I to będzie jego drugie podejście.

W sezonach 2017/2018 oraz jesienią 2018 zasiadał na ławce trenerskiej Zagłębia Lubin (1,29 pkt na mecz), lecz po serii sześciu spotkań bez zwycięstwa został zwolniony. Od tego czasu długo Lewandowski czekał na kolejną propozycję, ale się doczekał. W styczniu 2020 roku został szkoleniowcem pierwszoligowej Termaliki Nieciecza. Na wiosnę Słonie pod wodzą Lewandowskiego grały lepiej niż jesienią, dlatego nie może dziwić, że były reprezentant Polski miał propozycje z innych klubów.

Jednak były piłkarz m.in. Szachtara Donieck ich nie przyjął i dzisiaj pokazuje, że dobrze zrobił, ponieważ w rundzie jesiennej 2020/2021 rozbił tę ligę niczym Raków Częstochowa kilka lat wcześniej. Lewandowski w Niecieczy ma dobrą średnią punktu na mecz – 2,03. Jestem zdania, że po zakończeniu sezonu, uczestnika MŚ 2006 oraz ME 2008 już w tej lidze nie zobaczymy. Jest to tak samo pewne, jak brak w Fortuna I lidze Adama Nawałki czy Jerzego Engela seniora. Mariusz Lewandowski pracą w Niecieczy pokazał, że ma papiery na to, by walczyć o najwyższe cele, nawet o mistrzostwo Polski, a jego doświadczenie piłkarskie tylko mu w tym pomoże. Dni 41-letniego szkoleniowca na ławce trenerskiej w pierwszoligowym klubie są już policzone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x