Daniel Szczepan: Moim zdaniem pierwszy mecz z Zagłębiem był trochę bojaźliwy
Beniaminek z Chorzowa zainkasował na razie trzy “oczka” u progu sezonu PKO Ekstraklasy. – Moim zdaniem pierwszy mecz z Zagłębiem był trochę bojaźliwy. Było widać że mamy trochę splątane nogi – ocenia Daniel Szczepan w portalu “gol24.pl”.
Ruch po sześciu latach przerwy, wrócił do piłkarskiej elity. Kampanię zawodnicy Jarosława Skrobacza rozpoczęli od porażki z Miedziowym (1:2), choć do przerwy to Niebiescy prowadzili. W Gliwicach, gdzie rozgrywają swoje mecze domowe, ograli ŁKS (2:0) przy niespełna 10 tysiącach fanów.
– Dobrze się czujemy w Gliwicach, już trochę tam gramy. Zawsze jest stadion pełny naszych kibiców, którzy nas wspierają. Co będzie wkrótce i jak będzie na Stadionie Śląskim – deklaruje napastnik chorzowian.
– Kiedy grałem w Śląsku Wrocław, to byłem całkiem innym zawodnikiem. Latem 2018 roku przyszedłem do Wrocławia jako niedoświadczony, nieopierzony piłkarz. Rywalizowałem z Marcinem Robakiem czy Arkadiuszem Piechem, walka z nimi o skład była dla mnie dużym wyzwaniem. Od dziecka byłem kibicem Ruchu Chorzów, a Arek był dla mnie wzorem do naśladowania – opowiada.
W piątkowym starciu z łodzianami, 28-letni Szczepan zanotował asystę, a także miał duży wpływ przy trafieniu otwierającym spotkanie. – Moim zdaniem pierwszy mecz z Zagłębiem był trochę bojaźliwy. Było widać że mamy trochę splątane nogi. Popełniliśmy mnóstwo błędów. W drugim meczu już nas „puściło” i wyglądało to zdecydowanie lepiej – podkreśla. Ruch w niedzielę zagra z Legią Warszawa (godz. 20:00) przy Łazienkowskiej w ramach 3. kolejki PKO Ekstraklasy.
🎥 W ciągu 24 godzin kulisy meczu z @LKS_Lodz zanotowały ponad 15 tys. wyświetleń! 🔝 Ktoś jeszcze nie oglądał? 😀
📺 https://t.co/kaqsvGO4vA pic.twitter.com/8QxdfsvuSz
— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) August 1, 2023
źródło: gol24.pl /