Czy zamieszanie z powołaniem Bielika zasługuje na negatywny odbiór?

Wczoraj na różnych portalach piłkarskich pojawiały się informacje, że Krystian Bielik odrzucił powołanie do kadry U-18. Było to pokazywane głównie w negatywnym świetle. Warto jednak przyjrzeć się całej sprawie i zwrócić uwagę na szczegóły oraz doszukać się też pozytywnych stron takiej decyzji.

Po pierwsze, jak się okazało to młody zawodnik Arsenalu Londyn wysłał do PZPN pismo z prośbą o zwolnienie z najbliższego powołania do kadry U-18 na towarzyski turniej Federation Riga Cup, gdzie nasza reprezentacja ma zagrać z Łotwą, Ukrainą oraz Norwegią. Owszem, jako powód absencji podaje chęć skupienia się na grze w klubie, lecz czy powinno się tę decyzję traktować aż tak źle? Przecież Bielik nie lekceważy kadry ani tym bardziej nie przyjmuje postawy gwiazdora. Mógłby po prostu zakomunikować, że nie przyjdzie, bo nie, co oczywiście wtedy powinno mieć swoje konsekwencje w kwestii kolejnych powołań. Po drugie, w tym przypadku piłkarz podaje konkretne powody, bez owijania w bawełnę. Argumentację stanowi jego pozycja w młodzieżowych drużynach Arsenalu. Pozycja, która jest nadzieją, że Bielik w przyszłości może być ważnym piłkarzem dorosłej reprezentacji Polski.

Aktualnie Krystian Bielik staje się czołową postacią w drużynach juniorskich londyńskiego klubu. Regularnie występuję na boisku, zbiera cenne doświadczenie. Jest kapitanem Arsenalu U-18 oraz gra w drużynie U-21 w młodzieżowej Premier League. Ponadto ma za sobą występy w UEFA Youth League, czy Młodzieżowym Pucharze Anglii. Oczywiście 18-letni piłkarz zadebiutował już w pierwszym zespole Arsenalu w meczu Pucharu Ligi Angielskiej przeciwko Sheffield Wednesday i wtedy wiele osób zwróciło uwagę na Polaka. Mimo iż Kanonierzy przegrali 0:3, to 30 minut Bielika na boisku zostało odebrane pozytywnie. Trzeba jednak też dostrzec pozycję Polaka w drużynie U-21. Rozegrał w tym sezonie 15. ligowych spotkań (14. w pierwszym składzie) i zdobył jedną bramkę. Miałem okazję oglądać grę Krystiana zarówno w spotkaniu przeciwko Sheffield w Pucharze Ligi, jak i we fragmentach spotkań drużyny U-21. Wykazywał się dużym zaangażowaniem w grze defensywnej. Przy równoczesnym zaangażowaniu w akcje ofensywne. Jak w przypadku meczu z Brighton U-21, w którym zdobył bramkę lub spotkania z Wolverhampton U-21, w którym mógł rozstrzygnąć losy rywalizacji, lecz trafił w poprzeczkę. Taki dorobek u polskiego piłkarza w wieku 18 lat napawa optymizmem w kontekście występów w reprezentacji Polski.

Patrząc na wydźwięk tej sytuacji w mediach, sprawa powinna zostać załatwiona inną drogą. Bez wycieku informacji do wiadomości publicznej, w taki sposób jaki miał miejsce. Może szczera rozmowa na linii Krystian Bielik – Rafał Janas (trener kadry U-18 i U-19) przyniosłaby inny skutek. Gdyż wątpię aby 18-latek chciał zamykać przed sobą drzwi do występów w reprezentacji Polski, teraz U-18, a być może w przyszłości pierwszej drużyny narodowej. Aktualnie przed Bielikiem wiele ważnych spotkań w klubie. Walka o młodzieżowe mistrzostwo Anglii oraz półfinał młodzieżowego Pucharu Anglii. Zapewne stąd taka decyzja na temat występu w kadrze narodowej U-18. Jeśli Krystian Bielik dalej będzie się rozwijał w Londynie, to powinno zaowocować korzyściami również dla reprezentacji Polski. Póki co sprawa powinna być rozwiązana pomiędzy zainteresowanymi – zawodnikiem i trenerem. Dopiero w przypadku powtarzania się tej sytuacji PZPN powinien wyciągnąć konsekwencje wobec młodego piłkarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x