Cutrone: Prawdziwy “ja” to ten, który strzelał w Milanie
Patrick Cutrone w krótkim odstępie czasu ponownie zmienił klub. Niedawno stał się nowym zawodnikiem Valencii.
Włoch był jedną z nadziei Milanu. Potem jednak mocno zawodził, m.in. we Fiorentinie czy Wolverhampton. Ma nadzieję, że w Valencii odbuduje formę o czym mówił w wywiadzie dla “Diario AS”.
– Naprawdę dobrze mnie przyjęli. Znalazłem silną i zjednoczoną grupę z wieloma wysokiej jakości zawodnikami. W tym tygodniu miałem lekki problem fizyczny, ale trwał on tylko jeden dzień. Mam nadzieję, że będę mógł zagrać przeciwko Realowi Madryt – opowiadał Cutrone.
– Pozostanie w Valencii na dłużej to mój cel. Gdy tylko usłyszałem o ich zainteresowaniu, powiedziałem “tak”. Nuno mówił mi również o tym, jak wspaniały jest to klub, a ja wiem, jak ważna jest Valencia. Dam z siebie wszystko, by tu zostać. Najważniejszą rzeczą dla napastnika jest regularność na boisku, a przez ostatnie dwa lata, nad czym bardzo ubolewam, jej nie miałem. Na szczęście jestem młody i mogę się jeszcze wiele poprawić. Wiem, że prawdziwy Cutrone to ten, który zdobył 18 bramek dla Milanu i zamierzam to udowodnić – zadeklarował napastnik.
Cutrone wciąż jest stosunkowo młody, ma 23 lata. W Valencii będzie przebywał na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Za rywali w składzie ma między innymi doświadczonego Kevina Gameiro czy Maxiego Gomeza.
“Nietoperze” wyraźnie rozczarowują w bieżącym sezonie La Liga. Po 22 kolejkach są dopiero na dwunastej pozycji w tabeli.