Coraz bliżej rekordowego transferu?

Hiszpańskie media prześcigają się w spekulacjach dotyczących transferu Neymara z FC Barcelony do Paris Saint-Germain. Coraz więcej źródeł jest pewnych, że przenosiny Brazylijczyka wkrótce staną się faktem.

Początkowo kibice Barcelony wieści traktowali jako zwykłe plotki. Jednak RAC1 twierdzi, że negocjacje między obydwiema stronami są w zaawansowanej fazie. Atmosferę podgrzewa także sam zawodnik kolejnymi postami na Instagramie. Choćby najpierw zdjęciem z samolotu Fly Emirates, czyli sponsora PSG, czy ostatnim, zagadkowym wpisem.

Você representa TODOS os meus AMIGOS… te ter como amigo é uma das melhores coisas que tenho na vida. Te amo, Pai ! You represent ALL my FRIENDS … having you as a friend is one of the best things I have in my life. I love you, Dad!

Post udostępniony przez Nj ?? ? neymarjr (@neymarjr)

?

Post udostępniony przez Nj ?? ? neymarjr (@neymarjr)

Do tej pory wydawało się, że opłacenie klauzuli odstępnego o wysokości 222 milionów euro nie jest możliwe, głównie ze względów na Finansowe Fair Play. PSG może jednak dość łatwo ominąć przepisy. Wystarczy, że zapłaci Neymarowi pieniądze, za które on sam wypłaci klauzulę. Paryżanie mogą przelew opisać jako rekompensatę, np. za promocję Mundialu, który w 2022 roku odbędzie się w Katarze. A jak wiadomo – to konsorcjum z Katarczykami na czele rządzi w Paris Saint-Germain.

Eksperci twierdzą, że jeżeli dojdzie do transferu, to głównie z winy Barcelony. Katalończycy od kilku dni mieli już sygnały od Neymara i jego ojca o możliwym odejściu. “Blaugrana” nie potraktowała tego jednak poważnie, a może stracić ważnego piłkarza. Neymar chce w końcu wyjść z cienia Lionela Messiego, a w PSG, które jest napakowane gwiazdami w kadrze może wreszcie odnosić duże sukcesy. Do tego transfer pod każdym względem byłby rekordowym, zarówno w przypadku pensji, jak i opłaconej klauzuli.

Sytuacja może przypominać trochę manewr wykonany przez Vitolo. Zawodnik otrzymał na konto pieniądze od Atletico Madryt, za które odkupił klauzulę odstępnego w dotychczasowym pracodawcy, Sevilli. Vitolo stał się wolnym zawodnikiem, dzięki czemu na pół roku związał się z Las Palmas, a od stycznia będzie piłkarzem Atletico. Mimo dotychczasowego zakazu transferowego “Los Rojiblancos”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x