Bezbramkowy remis w Saint-Étienne

asse.fr

AS Saint-Étienne podzieliło się punktami z Amiens SC w pierwszym z niedzielnych spotkań.

 

 

Dużo fauli, kontuzji oraz kiepskich prób strzeleckich zobaczyli kibice zgromadzeni na Stade Geoffroy-Duichard. Przyjeżdżający do Saint-Étienne, klub z Amiens, postawił twarde reguły gry, które obfitowały w raczej nudne i pozbawione błyskotliwych aspektów widowisko.

Początek nie sprawiał wrażenia ociężałego. Wręcz przeciwnie. Widzowie otrzymali dość żwawe czterdzieści pięć minut, podczas których drużyny płynnie licytowały się akcjami po stronie rywala. Znaczna część statystyk była po stronie gospodarzy, czy to posiadanie piłki, liczba strzałów czy na wygranych pojedynkach kończąc. Jednak cyferki w pomeczowym raporcie nie oddały przewagi w sytuacjach pod bramką Regisa Gurtnera. Tradycyjnie głównym dowodzącym Zielonych był Wahbi Khazri, który nawet trafił do siatki przed zejściem do szatni, ale sędziowie nie uznali bramki, ponieważ Tunezyjczyk za szybko wyszedł do kapitalnego podania Loïca Perrina. Dobrze w grze z kontry prezentowali się zawodnicy Amiens. Gościom brakowało jedynie ostatniego podania, gdyż większość prób kończyła się widokiem mijającego się z piłką Konaté.

Druga połowa była z początku koszmarna do oglądania. Raz za razem dochodziło do niebezpiecznych starć i krótkich zebrań wokół arbitra głównego. Twarda gra sprawiła, że Amiens SC musiało walczyć z plagą kontuzji. Aż dwóch piłkarzy: Bongani Zungu i Stiven Mendoza, opuścili boisko na noszach. Zmiana taktyki sprawiła, że Rafał Kurzawa nie powąchał murawy w dzisiejszym spotkaniu. Końcówka meczu to swoista walka o życie Amiens, tym razem ze względu na oblężenie pola karnego przez gospodarzy. Przez chwilę gracze Saint-Étienne świętowali bramkę obrońcy Kolo, ale gol został anulowany po interwencji VAR. Bezbramkowy wynik utrzymał się do ostatniego gwizdku sędziego.

Mecz zawierał sporo kontrowersji z udziałem sędziego Thomasa Leonarda. Arbiter wielokrotnie podejmował niepopularne decyzje, szczególnie na niekorzyść Saint-Étienne, które przynajmniej dwukrotnie miało prawo o zagwizdanie jedenastki.

 

AS Saint-Étienne – Amiens SC 0:0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x