25 lipca w Sankt Petersburgu rozlosowane zostały grupy eliminacyjne Mistrzostw Świata, które rozegrane zostaną w 2018 roku w Rosji. W siedmiu grupach znalazło się po sześć zespołów, zaś grupę H i I tworzą reprezentacje z pięciu krajów. Pierwsze dni po losowaniu to także czas na pierwsze analizy. Która z grup jest tzw. grupą śmierci? Jaką szansę na wyjazd na mundial ma Polska? Czy obrońcy tytułu bez problemów pojadą bronić trofeum? Kto zostanie czarnym koniem eliminacji?

Z 32 drużyn, które grać będą w 2018 roku w Rosji, 14 będzie reprezentować kontynent europejski. Pewny udziału na mundialu jest gospodarz, czyli Rosja. O pozostałe 13 miejsc walczyć będą 52 ekipy. Na rosyjski mundial bezpośrednio awansują tylko zwycięzcy grup. Osiem najlepszych drużyn z drugich miejsc o grę na Mistrzostwach powalczy w barażach. Zespoły te utworzą rozlosowane pary i rozegrają między sobą dwumecz. Lepszy w nim zagra w Rosji.

Grupa A

Holandia, Francja, Szwecja, Bułgaria, Białoruś, Luksemburg

Dla wielu grupa śmierci. Walka o zwycięstwo w grupie rozegra się zapewne pomiędzy Holendrami, Francuzami, a reprezentacją Trzech Koron. Szwedzi, w końcu, będą chcieli awansować na mundial, lecz pojedynki z medalistami dwóch ostatnich turniejów Holendrami, czy z zawsze groźnymi podopiecznymi Deschampsa nie będą należeć do łatwych. Bułgaria jak i Białoruś będą na pewno groźne u siebie, ale razem z Luksemburgiem nie powinny odegrać większej roli w walce o prymat w tym zestawieniu. Pojedynek o pewny wyjazd do Rosji toczyć powinien się na linii Holandia – Francja. Z lekką przewagą reprezentacji kraju pogrążonego w depresji, zarówno tej geograficznej jak i ostatnio spowodowanej słabymi wynikami w eliminacjach Euro 2016.

Faworyt: Holandia

Czarny koń: Szwecja

Grupa B

Portugalia, Szwajcaria, Węgry, Wyspy Owcze, Łotwa, Andora

Losowane z czwartego koszyka Wyspy Owcze, który w trakcie eliminacji ME 2016 dwukrotnie rozprawiły się z Grekami to ciekawy gracz w gronie drużyn wyżej wymienionych. Jednak nie powinien mieć większych szans na powtórzenie takiego sukcesu w meczach z Węgrami, czy Szwajcarami. Wyspiarze co prawda stwarzali już problemy Włochom, lecz wtedy to raczej słaba dyspozycja Italii byłą przyczyną ich męczarni. Coraz lepiej spisujący się Madziarzy mogą odpalić i sprawić psikusa Ronaldo i spółce. Przecież Portugalia w ostatnich spotkaniach gra bardzo nierówno, zaś Helweci na 100% łatwo skóry nie sprzedadzą.

Faworyt: Portugalia

Czarny koń: Węgry

Grupa C

Niemcy, Czechy, Irlandia Północna, Norwegia, Azerbejdżan, San Marino

Los sprzyjał obrońcom tytułu. Niemcy mogą być spokojni pierwszego miejsca, grając nawet na pół gwizdka. Natomiast o drugie miejsce może wytworzyć się bitwa między trzema drużynami. Irlandczycy z Północy razem z Norwegami preferują twardy futbol, którego głównym punktem jest gra w powietrzu. Zaś Czesi, którzy ostatnio spisują się bardzo dobrze z wielką chęcią powróciliby na mundialowe boiska. Wszystkie te drużyny muszą uważać na Azerów. Groźni u siebie potrafią sprawić niespodziankę, a strata punktów z takim rywalem może być poważnym ubytkiem w walce o baraże.

Faworyt: Niemcy

Czarny koń: Irlandia Północna

Grupa D

Walia, Austria, Serbia, Irlandia, Mołdawia, Gruzja

Walijczycy dzięki zwycięstwu nad Belgią w meczu eliminacyjnym Mistrzostw Europy 2016 losowani byli z pierwszego koszyka. Bale i koledzy nie mogą narzekać. Trafili na wyrównaną a zarazem przeciętną grupę, z której mogą wywalczyć swój drugi w historii awans na mundial. O zwycięstwo w niej nie powalczy z pewnością Gruzja i Mołdawia. Jednak pozostałe drużyny by myśleć o pierwszym bądź drugim miejscem nie mogą tracić punktów w meczach z nimi. W grupie D trudno wskazać faworyta, bo tak naprawdę jest ich aż czterech. O wynikach może decydować dyspozycja dnia.

Faworyt: Austria

Czarny koń: Walia

Grupa E

Rumunia, Dania, POLSKA, Czarnogóra, Armenia, Kazachstan

Polacy nie trafili źle, ale jak zawsze mogło być lepiej. Czarnogórę znamy z poprzednich eliminacji do Mistrzostw Świata. Dwukrotnie z nią zremisowaliśmy i to po ciężkich meczach. Zarówno z Rumunami jak i z Duńczykami mamy niekorzystny bilans spotkań. Ormianie to twardy rywal, często urywający punkty swoim rywalom w Erywaniu. Polacy pamiętają Kazachstan głównie przez mecz z 2007 roku, kiedy to w spotkaniu eliminacyjnym do Euro 2008 w Warszawie wygraliśmy 3:1. Przegrywaliśmy 0:1, lecz po awarii świateł role się odwróciły, a Polacy za sprawą trzech bramek Euzebiusza Smolarka zwyciężyli. Głównym rywalem podopiecznych Adama Nawałki będzie na pewno Dania, lecz w tej grupie trzeba być czujnym w każdym meczu.

Faworyt: Dania

Czarny koń: Polska

Grupa F

Anglia, Słowacja, Szkocja, Słowenia, Litwa, Malta

Dobrzy znajomi reprezentacji Polski. Tak zamiennie można nazwać tę grupę. Ostatnie mecze o punkty Polacy grali właśnie z Anglikami, Słowakami, Słoweńcami, a w toczących się eliminacjach Euro 2016 gramy ze Szkotami. Walka będzie toczyć się o drugie miejsce, bo przecież gracze z ojczyzny futbolu nie powinni mieć kłopotów z bezpośrednim wywalczeniem awansu na mundial w Rosji. W wspomnianej walce większej roli nie odegrają reprezentacje Malty i Litwy, natomiast spotkania pozostałej trójki zapowiadają się niezwykle ciekawie. Wydaje się, iż najsłabsza jest w niej Słowenia, ale skoro Słowacja zagrała na mundialu w RPA, to dlaczego piłkarze słoweńscy nie mieliby pojechać do Rosji.

Faworyt: Anglia

Czarny koń: Słowenia

Grupa G

Hiszpania, Włochy, Albania, Izrael, Macedonia, Liechtenstein

Niezwykle ciekawie zapowiadająca się grupa, a to ze względu na pojedynek Mistrzów Świata z 2006 i 2010 roku – Włochów i Hiszpanów. Ostatnio grali ze sobą na Euro 2012 w grupie remisując ze sobą 1:1 oraz w finale, gdzie Italia została upokorzona przez graczy Vicente del Bosque przegrywając 0:4. Teraz Squadra Azzurra będą mieli okazję na rewanż w meczach o stawkę. Pozostałe drużyny nie mają większych szans na wmieszanie się w tę rywalizację. Jedynie Albania może stanowić relatywnie duże zagrożenie w spotkaniach rozgrywanych w roli gospodarza.

Faworyt: Hiszpania

Czarny koń: Albania

Grupa H

Belgia, Bośnia i Hercegowina, Grecja, Estonia, Cypr

Pierwsza spośród dwóch pięcio-zespołowych grup i wydająca się relatywnie łatwiejsza. Faworytem do jej wygrania jest Belgia. Drużyna ukształtowana, mimo młodego wieku wielu graczy stanowiących jej kręgosłup. O grę w barażach powalczą z pewnością Bośniacy i Grecy. Obie ekipy grały na mundialu w Brazylii, gdzie ci pierwsi debiutowali i odpadli w grupie, a Grecy doszli do 1/8 finału, przegrywając tam z Kostaryką. Pojedynki tych dwu zespołów w dołożeniu z nieprzewidywalnym Cyprem mogą dodać tej grupie szczyptę pieprzu, gdyż na pierwszy rzut oka jest ona po prostu mało atrakcyjna.

Faworyt: Belgia

Czarny koń: Cypr

Grupa I

Chorwacja, Islandia, Ukraina, Turcja, Finlandia

Zdecydowanie mocniejsza i trudniejsza, ale równie wyrównana grupa pięcio-zespołowa. Nie ma tu nikogo, kto zdecydowanie odstawałby od reszty stawki. Może Finlandia, ale to też nie nowicjusz w grze o punkty. Prawdopodobnie grupa śmierci, druga obok grupy A, jednak znacznie bardziej porównywalna klasowo. Turcy mający świetne występy w wielkich turniejach za sobą i Islandczycy, którzy dopiero podbijają piłkarską Europę, a za chwilę może i świat. Chorwaci obecni na dużych imprezach od lat i Ukraińcy, którzy potrafią wygrać z każdym. Tak naprawdę to jedyną niespodzianką może być w tej grupie awans Finów, gdyż oni nic nie muszą. Pewne jest to, iż po eliminacjach dwie drużyny odetchną z ulgą. Chyba, że ta druga będzie miała najgorszy bilans spośród wszystkich ekip na tej pozycji. Natomiast dwie będą miały sobie wiele do zarzucenia, a w głowach piłkarzy zostanie niedosyt.

Faworyt: Chorwacja

Czarny koń: Islandia

Mecze eliminacyjne rozpoczną się 4 września 2016 roku, a zakończą 10 października 2017. Mecz otwarcia rosyjskiego mundialu zaplanowano na 14 czerwca, a finał na 15 lipca 2018 roku. Oba spotkania odbędą się na stadionie Łużniki w Moskwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x