Znane są najbliższe plany Fernando Santosa

Fernando Santos

Shutterstock/Oleh Dubyna

Fernando Santos ma pojawić się w poniedziałek w Warszawie – dowiedziała się “Interia.pl”. Portugalczyk po marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski wyjechał do ojczyzny.

Selekcjoner biało-czerwonych ma za sobą trudny debiut. W Pradze Czesi zaskoczyli Polaków i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Święta wielkonocne spędził w swoim kraju i ma się stawić w Polsce dzisiaj. Niewykluczone, że w zamyśle ma obejrzenie z trybun kilku meczów 29. kolejki PKO Ekstraklasy. Natomiast na pewno będzie obecny na finale Fortuna Pucharu Polski między Legią Warszawa a Rakowem Częstochowa na PGE Narodowym 2 maja.

– Nie oczekujmy od Santosa, że będzie na siłę jeździł na każdy mecz Ekstraklasy. Chyba niektórzy liczą, że Portugalczyk wyciągnie z polskiej ligi dziesięciu piłkarzy, ale tak się nie stanie. Znajdzie maksymalnie dwa lub trzy nazwiska, które pojawią się na zgrupowaniu. Przykro mi to mówić, ale takie są fakty. Nasza liga nie jest silna i selekcjoner to widzi – powiedział Marek Koźmiński w “TVP Sport”.

– W mojej ocenie należy regularnie przyglądać się Jakubowi Kamińskiemu, Sebastianowi Szymańskiemu, Damianowi Szymańskiemu czy Robertowi Gumnemu. Szymański z Feyenoordu świetnie radzi sobie w klubie, a w reprezentacji ostatnio zagrał nie najlepiej. W dużej mierze wynikało to jednak z tego, że w Holandii występuje na innej pozycji. Inne ustawienie taktyczne służy mu zdecydowanie lepiej – dodaje były wiceprezes PZPN.

Polacy w czerwcu, co wszystko wskazuje zagrają zagrają z reprezentacją Niemiec w sparingu w stolicy, a następnie udadzą się na starcie do Mołdawii w el. EURO 2024.

źródło: interia.pl, sport.tvp.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x