Zaskoczenia i rozczarowania rundy jesiennej Ekstraklasy

Ekstraklasa

Święta, święta i po świętach – cytując polski klasyk. Boże Narodzenie już niemal za nami, a w międzyczasie narodziła się idea, by redakcja portalu “Piłkarski Świat” wybrała swoje największe zaskoczenia i rozczarowania rundy jesiennej Ekstraklasy. Podobnie jak w ligowej tabeli nie brakuje dominacji Piasta Gliwice, a także legijnych aspektów i co ciekawe…  nominacji z Cracovii. Ale o tym wszystkim po kolei poniżej…

Zacznijmy od podstawowej rzeczy przy tego typu “konkursach”. Wybraliśmy po kolei bramkarza jesieni, obrońcę jesieni, pomocnika jesieni i napastnika jesieni. Tutaj zgodnie przy tych czterech kategoriach podzielili się piłkarze Piasta Gliwice i Legii Warszawa, czyli lidera i wicelidera Ekstraklasy. Golkiperem rundy został Jakub Szmatuła, właściwie deklasując rywali. Duży dylemat był przy obrońcy. Tutaj głosy szły zarówno na Michała Pazdana z Legii jak i Patrika Mraza z Piasta, także ostatecznie obydwaj podzielą się tym tytułem. W pomocy rządzi i dzieli Kamil Vacek o którego w zimowych okienku transferowym mają powalczyć pozostałe kluby z Ekstraklasy. No a w ataku bezkonkurencyjny jest Nemanja Nikolić.

Tyle jeżeli chodzi o poszczególne formacje. Teraz przejdźmy do innych tytułów dla zawodników. Największym objawieniem rundy okrzyknięty przez nas został Denis Rakels. Cracovia może zawdzięczać mu trzecie miejsce tabeli, bowiem ma na koncie czternaście bramek i jest jednym z najskuteczniejszych strzelców w lidze. Głosy podzielone były jeżeli chodzi o tych zawodników, którzy rozczarowali jesienią. Ostatecznie wybór padł na Sebastiana Milę z Lechii Gdańsk, ale nie brakowało też takich piłkarzy jak Jakub Rzeźniczak, czy Michał Żyro. Najlepszym piłkarzem z Polski także dość niespodziewanie został zawodnik Ruchu Chorzów – Mariusz Stępiński. Natomiast najlepszym graczem z zagranicy został nikt inny jak Nikolić.

Większego zaskoczenia nie ma jeżeli ogłosimy, że drużyną, która najbardziej zaskoczyła jesienią został Piast Gliwice, czyli obecny lider. Natomiast największym rozczarowaniem wybrany został Śląsk Wrocław.

Ciekawi jesteśmy jak bardzo nasze wybory pokrywają się z Waszymi i jak będzie się to różniło po zakończeniu sezonu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.