Zapowiedź 28. kolejki Ekstraklasy: Już w niedzielę hit przy Bułgarskiej!

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Zmagania w rundzie zasadnicze obecnego sezonu dobiegają powoli końca, a emocje sięgają zenitu. Kto awansuje do grupy mistrzowskiej, a komu się to nie uda? Jak będzie wyglądała sytuacja w pierwszej czwórce, walczącej zaciekle o mistrzostwo? Póki piłka jest w grze, wszystko jest możliwe, ale wiele wskazuje na to, że po najbliższej kolejce wiele może się wyjaśnić.

Lech Poznań – Legia Warszawa – niedziela 18:00 – HIT KOLEJKI

Mecz przy Bułgarskiej będzie bez wątpienia najważniejszą potyczką 28. kolejki, i jedną z najciekawszych w całym sezonie. Obecnie Legia i Lech zajmują odpowiednio drugą i trzecią pozycję w tabeli, dzielą je zaledwie dwa punkty. Mecz ten będzie kluczowy w kontekście walki o jak najkorzystniejszy terminarz w drugiej rundzie.

Spotkanie zapowiada się szczególnie ciekawie ze względu na fakt, że zmierzą się ze sobą najlepsza ofensywa i najlepsza obrona ligi. Legioniści mają na koncie już 54 strzelone bramki, Lech natomiast stracił ich jedynie 20, i jako jedyna drużyna w Ekstraklasie traci średnio mniej niż jedną bramkę na mecz. Ponadto, Kolejorz nie stracił bramki u siebie już od 540 minut. O podtrzymanie tej serii będzie jednak niezwykle ciężko. Legia przyjeżdża na fali czterech kolejnych zwycięstw, Lech natomiast złapał w ostatnich tygodniach lekką zadyszkę. Ciężko mówić w tym meczu o jednoznacznym faworycie, ale Wojskowi wydają się być w nieco lepszej sytuacji. Szczególnie biorąc pod uwagę świetną formę Michała Kucharczyka, który strzela ostatnio bramkę za bramką.

Oba zespoły przystąpią do meczu w najsilniejszych składach. Można jednak przypuszczać, że trener Bjelica zdecyduje się na pewne roszady względem środowego meczu pucharowego w Szczecinie.

Pogoń Szczecin – Arka Gdynia – sobota 18:00

Dla obu ekip będzie to arcyważne spotkanie. Zarówno Pogoń, jak i Arka, walczą jeszcze o miejsce w grupie mistrzowskiej. Zwycięstwa w sobotnim meczu szczególnie potrzebują Arkowcy – porażka praktycznie przekreśli ich szanse na awans do czołowej ósemki.

Gdynia grupy mistrzowskiej potrzebuje jak powietrza. Zapewniłoby im to utrzymanie w Ekstraklasie i pozwoliło skupić się na przygotowaniach do finału Pucharu Polski, który może przecież być przepustką do Europejskich Pucharów. Sytuacja w klubie nie jest jednak ostatnio najlepsza. Wyniki ostatnich spotkań były fatalne, dużo mówi się już o odejściu z klubu trenera Nicińskiego. 15 bramek straconych w 4 ostatnich meczach optymizmem napawać nie może.

W Szczecinie też nikt raczej nie skacze z radości. Ostatnie osiem meczów to cztery remisy i cztery porażki, a terminarz na kolejne spotkania do najłatwiejszych nie należy. Sytuacja w tabeli wciąż nie jest jednak tragiczna, a zwycięstwo z Arką pozwoliłoby przesunąć się do czołowej ósemki. W środku tabeli jest jednak niesamowicie ciasno, walka o awans będzie więc toczyć się do ostatniej kolejki.

Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok – piątek 20:30

W Lubinie również może być bardzo ciekawie. Zajmujące piątą lokatę Zagłębie zmierzy się z liderem z Białegostoku. Oba zespoły potrafią grać niezłą piłkę, i niejednokrotnie to w obecnym sezonie pokazywały.

Zagłębie co prawda przegrało w ostatniej kolejce z Lechią, ale pokazało w Gdańsku pazur, podobnie powinno być i jutro. Jaga natomiast nie przestaje zaskakiwać – podczas gdy wszyscy wręczają mistrzostwo Legii czy Lechowi, podopieczni Probierza po cichu robią swoje, i wciąż zajmują pozycję lidera. Zwycięstwo w Lubinie bardzo zbliżyłoby ich do zapewnienia sobie pozycji lidera po 30 kolejkach, a co za tym idzie najkorzystniejszego terminarza na 7 spotkań rundy finałowej. Jaga ma jednak jeden problem, i to dość dużego kalibru. Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach zespół z Białegostoku będzie usiał radzić sobie bez kontuzjowanego Konstantina Vassilijeva, bez wątpienia najlepszego zawodnika obecnego sezonu.

Ciekawie zapowiada się także rywalizacja trenerów. Michał Probierz i Piotr Stokowiec znają się jeszcze z boiska, a w rywalizacji tych panów – czy to w roli zawodników, czy trenerów – nigdy nie padł remis.

Pozostałe mecze 28. kolejki LOTTO Ekstraklasy:

Cracovia – Śląsk Wrocław – piątek 18:00
Górnik Łęczna – Wisła Płock – sobota 15:00
Bruk-Bet Nieciecza – Wisła Kraków – sobota 20:30
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk – niedziela 15:30
Korona Kielce – Ruch Chorzów – poniedziałek 18;00

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x