Xavi: Tęsknimy za Robertem Lewandowskim, niech już wraca

Xavi

Zdjęcie: FC Barcelona

FC Barcelona skromnie pokonała 1:0 Gironę na wyjeździe w starciu 19. kolejki ligi hiszpańskiej. Widowisko rozgrywane na Estadio Municipal de Montilivi nie było porywające. Katalończycy kolejny raz pokazali swoją słabość oraz bezradność z przodu, kiedy nie mają do dyspozycji kluczowych zawodników

FC Barcelona nadal prowadzi w tabeli ligi hiszpańskiej i utrzymuje bezpieczną sześciopunktową przewagę nad zajmującym drugie miejsce Realem Madryt. Katalończycy są niepokonani od 13 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Dobra passa nie zawsze odzwierciedla wydarzenia boiskowe. We wczorajszym meczu z Gironą zdecydowanie brakowało im wyborowego snajpera. Xavi wyraził swoją opinię na temat tego zmagania, podkreślając tęsknotę za Robertem Lewandowskim.

– Jestem zadowolony z tak trudnej wygranej, ale musimy być samokrytyczni. Nie stworzyliśmy tak wielu sytuacji bramkowych, jak zwykle, ale poza tym czuliśmy się dobrze z piłką przy nodze – ocenił wygrane wyjazdowe spotkanie z Gironą.

– Musimy popracować nad pewnością siebie w ataku. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji poprzez wysoki pressing, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać z przodu. Musimy być bardziej cierpliwi i zachować zimną krew pod bramką przeciwnika – wytłumaczył.

Ousamane Dembele przedwcześnie opuścił plac gry we wczorajszym starciu. Prawdopodobnie będzie go czekać przerwa w grze, Xavi odniósł się do odniesionego przez niego urazu – Kontuzja Dembele jest dla nas ogromnym ciosem. Musimy poczekać na ostateczne wyniki badań. Mamy nadzieję, że uraz nie okaże się poważny, wiemy że poczuł coś w mięśniu czworogłowym – wyjaśnił.

Strata Roberta Lewandowskiego jest bardzo odczuwalna dla “Dumy Katalonii”. Xavi jest świadomy tego, jak trudno jest zastąpił Polaka: – Ansu może grać na pozycji numer 9., ale to nie jest jego nominalna pozycja. Zawsze tęsknimy za takim piłkarzem jak Robert Lewandowski. Na szczęście udało nam się wygrać wszystkie trzy mecze, na które został zawieszony. Drużyna jest solidna, ale niech on już wraca. Bardzo nam pomaga, robi różnicę – zakończył.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x