Trzech piłkarzy reprezentacji Walii wyrzuconych ze zgrupowania kadry
Hal Robson-Kanu, Rabbi Matondo i Tyler Roberts dyscyplinarnie opuścili zgrupowanie reprezentacji Walii z powodu złamania protokołu reprezentacji.
Zawodnicy w poniedziałek opuścili zgrupowanie kadry i wrócili do swoich macierzystych klubów. – Trzej piłkarze wrócą w poniedziałek wieczorem do swoich klubów. Nie będziemy udzielać żadnych innych informacji – poinformował związek.
W sobotę reprezentacja Walii pokonała w meczu towarzyskim Meksyk 1:0. Jak ustalili dziennikarze BBC Sport, po zakończeniu spotkania, trzech zawodników gospodarzy złamało zasady dyscypliny. Są nimi Hal Robson-Kanu (West Bromwich Albion), Rabbi Matondo (Stoke City) i Tyler Roberts (Leeds United), który odniósł się do sprawy za pośrednictwem Instagrama.
– Nie chciałem wcześniej opuszczać zgrupowania, ale zasady są zasadami. Nie powinienem wracać do hotelu później niż o wyznaczonej godzinie. Przepraszam zespół, cały sztab i kibiców. Będę nadal ciężko pracować, żeby znaleźć się w kadrze na mistrzostwa Europy – napisał.
Walia zajmuje w tym momencie dopiero 4. miejsce w pięciozespołowej grupie E eliminacji Mistrzostw Świata. We wtorek, 30 marca, Walijczycy zagrają z Czechami. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 20:45.
