Tottenham i Manchester United polują na napastnika Monaco

Islam Slimani

Zdjęcie: https://www.optasports.com/

Zarówno Tottenham Hotspur, jak i Manchester United mają ostatnio problemy z napadem. Rozwiązaniem ma być napastnik Leicester City wypożyczony obecnie do AS Monaco – Islam Slimani.

Koniec zimowego okienka transferowego zbliża się ogromnymi susami. Jak na razie dosyć pasywnie na rynku zachowują się Manchester United oraz Tottenham. Czerwone Diabły wzmocniły się oddając Ashleya Younga, a Spurs już za kilka godzin powinny oficjalnie pożegnać się z Christianem Eriksenem. Anglik i Duńczyka łączy jedno – obaj nie zamierzali przedłużyć swoich wygasających w czerwcu kontraktów oraz oboje zasilą, a Young już zasilił i zaliczył nawet asystę, Inter Mediolan. Jednak oba kluby nie zakontraktowały jeszcze nikogo nie licząc 18-miesięcznego wypożyczenia Gedsona Fernandesa do Tottenhamu.

Drużyny łączy natomiast jedna bolączka – atak. Na Old Trafford i Tottenham Hotspur Stadium stracono goleadorów. Zarówno Harry Kane, jak i Marcus Rashford nie prędko ruszą na murawy Premier League, zatem przydałoby się wzmocnienie ataku. I oba kluby spoglądają na tą samą osobę.

Według francuskiej stacji telewizyjnej RMC Sport, tą postacią jest Islam Slimani. 31-letni Algierczyk przychodził do świeżo upieczonego mistrza z Leicester jako gwiazda ligi portugalskiej, jednak w Premier League całkowicie przepadł – jak i w Lisach, tak i na wypożyczeniu w Newcastle United. Tymczasowy pobyt w Fenerbahce także napastnik nie zaliczył do udanych. Sezon 19/20 jak na razie spędza znów na wypożyczeniu w AS Monaco i to właśnie w Ligue 1 błyska formą jak za czasów gry w lizbońskim Sportingu. Obecnie Slimani ma na koncie 7 bramek i 8 asyst w 13 występach.

Jednak mimo formy 31-latek stracił skład u nowego trenera Monaco – Roberto Moreno. Powodem miało być nie przystosowanie się do taktyki byłego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii. Ostatnio Slimani miał leczyć kontuzję, ale chodziły plotki, że miał to być sygnał, że Algierczyk chce opuścić Lazurowe Wybrzeże. Jednak sam szkoleniowiec kilka dni temu potwierdził uraz nogi napastnika. Transfermarkt wycenia Slimaniego na 8 milionów euro.

Slimani to nie jedyny temat transferowy w Monako. Nowym kolegą Kamila Glika może zostać jego rodak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x