T-ME: Początek kolejki dla Górnika
W pierwszym spotkaniu w ramach 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Korona Kielce na własnym stadionie podejmowała wicelidera tabeli Górnika Zabrze. Przed meczem zaprezentowany został nowy nabytek „Złocisto-Krwistych” Olivier Kapo, który jest byłym reprezentantem Francji.
W 3. minucie spotkania już w sytuacji sam na sam Przemysław Trytko nie był wstanie pokonać bramkarza gości Pavelsa Steinborsa. W 25. minucie w zamieszaniu pod bramką Zabrzan bliski skierowania futbolówki do siatki był Leandro, lecz piłkę wbili defensorzy. Chwilę potem rzut rożny wykonywali Zabrzanie, a do piłki w polu karnym dopadł Rafał Kosznik, który nie dał żadnych szans Cerniauskasowi. Kolejną wyśmienitą akcje miał Przemysław Trytko, ale na posterunku stoi Pavels Steinbors, który jest pewnym punktem Górnika. W pierwszej części gry, to podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mieli więcej okazji bramkowych.
Od początku drugiej połowy, to zespół gości atakował, natomiast Korona Kielce wychodziła z kontrami. Kielecka obrona, tak jak we wcześniejszych meczach zaprezentowała se słabo, w tym nowy Mousa Ouattara, który przyszedł w czasie letniego okienka transferowego. W 66. minucie szybką kontrę wyprowadzili piłkarze przyjezdnych. Piłkę na lewym skrzydle przejął Rafał Kosznik, który dośrodkował do dobrze ustawionego Słowaka Roberta Jeż, a ten skierował piłkę do siatki. Po tej bramce powietrze uszło z graczy Korony Kielce, natomiast Górnik raz po raz próbował podwyższyć wynik. I to się udało w 78. minucie, kiedy piłkę przed polem karnym przyjął Słowak Gergel i ładnym uderzeniem pokonał kieleckiego bramkarza.
Trzy punkty zdobyte przez Górnika Zabrze dały pozycje lidera T-Mobile Ekstraklasy. Natomiast „Koroniarze” zanotowali czwartą porażkę w rundzie jesiennej. Za tydzień gracze Ryszarda Tarasiewicza jada do Warszawy, gdzie zagrają z tamtejszą Legią. Zawodnikiem meczu według portalu Pilkarskiświat został Rafał Kosznik, który oprócz bramki, miał udział przy drugiej bramce.
Korona Kielce – Górnik Zabrze (0:3) – 15.08.2014 (18:00)
Bramki:
Kartki:
Korona Kielce: Cerniauskas – Kuzera, Dejmek, Ouattara, Dos Santos, Golański (67′ Aankour), Pietrow, Marković (72′ Khizhnichenko), Janota, Kiełb, Trytko
Górnik Zabrze: Steinbors – Augustyn, Gancarczyk, Sadzawicki, Gergel (88′ Plizga), Sobolewski, Danch, Jeż, Kosznik (81′ Manka), Madej (83′ Gwaze), Zachara