Szymczak: Nie możemy skupiać się na negatywach

Filip Szymczak

Zdjęcie: Piłkarski Świat

To nie jest łatwy czas dla Lecha Poznań. Ostatnio skomplikował sobie sytuację w Lidze Konferencji Europy, a w międzyczasie musi kontynuować rywalizację na krajowym podwórku.

“Kolejorz” już w czwartek mógł sobie zapewnić kwalifikację do fazy pucharowej LKE. Niestety, mistrz Polski jedynie zremisował 1:1 z Austrią Wiedeń. A potrzebne było zwycięstwo. W ostatniej serii gier zagrają z trudnym rywalem – Villarreal.

– Nie możemy skupiać się na negatywach. Wywozimy punkt z Wiednia, na pewno jest duży niedosyt, bo z boiska czuliśmy to tak, że to my byliśmy zespołem dominującym. Strzeliliśmy jako pierwsi gola i szkoda, że nie udało się zdobyć drugiego. To na pewno zamknęłoby to spotkanie – przyznaje Filip Szymczak.

Wcześniej jednak Lech musi skupić uwagę na ligowej konfrontacji z Rakowem Częstochowa.

– Nie nakładałbym na nas jakiejś dużej presji, bo każdy mecz jest ważny i każdy chcemy wygrać. Na pewno spotkanie z Rakowem jest prestiżowe, bo wiemy jak wygląda u nich obecna sytuacja. Będziemy chcieli ich pokonać, ale to jest piętnasta kolejka, także to nawet nie jest połowa sezonu. Podejdziemy do tego starcia maksymalnie skoncentrowani, bo wiemy jaką Raków ma jakość i jak te nasze ostatnie mecze z nimi wyglądały. Mamy z nimi do wyrównania rachunki za Superpuchar. Mamy niewiele czasu, żeby się zregenerować, ale zrobimy w niedzielę wszystko, żeby zdobyć trzy punkty – zapewnia napastnik Lecha.

Źródło: Lech Poznań

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x