Świetny mecz Zagłębia! Wisła bez szans
W meczu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Zagłębie Lubin rozbiło przed własną publicznością krakowską Wisłę 4:1 (3:0), a mogło spokojnie wygrać znacznie wyżej!
Zagłębie Lubin na pożegnanie jesieni rozegrali niesamowity mecz i w świetnym stylu Miedziowi pokonali Wisłę Kraków. Zawodnicy Zagłębia zagrali prawdopodobnie najlepszy mecz w rundzie, oraz jeden z lepszych w całym roku.
Mało kto spodziewał się takiego rozstrzygnięcia dzisiejszego spotkania pomiędzy tymi zespołami. Większość stawiała na dobry mecz i komplet punktów Wisły Kraków, ale statystyki nie zawsze się sprawdzają.
Lublinianie przeważali nad Wisłą w każdym elemencie gry i dominowali na boisko przez cały mecz. Dopiero w doliczonym czasie honorową bramkę z rzutu karnego strzelił Łukasz Garguła.
Biała Gwiazda pod wodzą trenera Tomasza Kulawika spisuje się fatalnie. Co dalej ze szkoleniowcem Wisły? Czy Krakowianie odbudują się przez okres zimowy? – Dowiemy się za kilka miesięcy!
Wiedzieliśmy, że mamy problem z obroną, bo nie zagraliśmy trzech meczów w takim samym ustawieniu. Składaliśmy defensywę i ten mecz pokazał, jaki mamy tam deficyt. Zagłębie nas upokorzyło – przyznał Kulawik.
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 4:1 (3:0)
Bramki:
Żółta kartka:
Sędzia:
Widzów:
KGHM Zagłębie Lubin: Michał Gliwa – Costa Nhamoinesu, Paweł Widanow, Aleksandar Tunczew, Bartosz Rymaniak – Szymon Pawłowski, Jiri Bilek, Łukasz Hanzel (78. Arkadiusz Woźniak), Maciej Małkowski (70. Elton Lira), Robert Jeż – Michal Papadopulos (84. Damian Kowalczyk).
Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz – Marko Jovanovic, Osman Chavez, Gordan Bunoza, Jan Frederiksen (59. Rafał Boguski) – Radosław Sobolewski, Michał Chrapek (85. Romell Quioto), Cezary Wilk, Łukasz Garguła, Maor Melikson – Daniel Sikorski (59. Cwetan Genkow).