Startuje Premier League! Kto na szczycie?

twitter.com/premierleague

Już jutro startuje angielska Premier League. Kibice zacierają ręce na myśl o zaciętej rywalizacji najlepszych z najlepszych w Anglii. Czy Chelsea obroni trofeum? A może Guardiola wreszcie wdrapie się ma szczyt z napakowanym gwiazdami City? Oto przewidywania naszej redakcji dotyczące TOP 4 na blisko dobę przed startem rozgrywek.

Dominik Mazur:

  1. Chelsea  
  2. Manchester City
  3. Liverpool 
  4. Manchester United

Owszem, podopieczni Antonio Conte będą grać teraz w Champions League, a ich kadra wciąż nie jest zbyt szeroka w porównaniu, choćby do obu Manchesterów. Uważam jednak, że tworzą najlepszy kolektyw spośród wszystkich ekip rywalizujących w tym roku. Dodajmy do tego charyzmatycznego menedżer i jeszcze ze dwa – trzy transfery dla poszerzenia możliwości rotacji składem i sukces gwarantowany. Kluczem do niego okaże się współpraca pomocy z atakiem. Środek pola opanuje niepodzielnie duet: Kante – Bakayoko.

Za ich plecami drużyna Pepa Guardioli. To jego drugi sezon w Anglii, a zajęcie niższej pozycji może sprawić, że właścicielom skończy się cierpliwość do Hiszpana. Odpowiednio wzmocniony blok obronny (Walker, Mendy, Danilo) oraz obiecujący bramkarz Ederson powinni zapewnić spokój oraz solidność z tyłu, których tak brakowało w zeszłorocznej kampanii. Byle tylko Pep nie rotował zanadto ustawieniem zespołu.

Trzecie miejsce zarezerwowane dla graczy Jurgena Kloppa. Z każdym rokiem Niemiec osiąga z klubem z Anfield coraz lepsze rezultaty i nie inaczej będzie w tym sezonie. Salah to znakomite wzmocnienie siły ognia. Jeżeli uda się zatrzymać w zespole Coutinho (a wszystko na to wskazuje), kreatywna i widowiskowa gra zapewni Liverpoolowi miejsce na podium. Szkoda, że nie udało się ściągnąć na Anfield Keity, bo wtedy potencjał tej drużyny wzrósłby jeszcze bardziej. Najsłabszym punktem wydaje się obrona, ale Robertson może okazać się trafionym wyborem.

Czegoś wciąż brakuje Czerwonym Diabłom, by osiągnąć sukces. Niby wciąż sprowadzają nowych graczy, mających zapewnić sukcesy, ale efektów w lidze do tej pory brak. Poprawa wyników w stosunku do sezonu 2016/17 to zapewne priorytet dla piłkarzy Jose Mourinho. Lukaku powinien się sprawdzić, ale nadal problemem pozostanie forma Paula Pogby. Dopóki nie zacznie grać na “10” trudno będzie United o lepsze rezultaty.

Arsenal i Tottenham będą bić się o miejsca za plecami wielkiej czwórki. Kogutom brakuje wzmocnień, a dla Arsenalu kamieniem u szyi będzie zła postawa defensywy.


Jak wy widzicie układ na szczycie tabeli pod koniec sezonu? Dajcie znać w komentarzu. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.