Sensacja w Porto!
FC Porto w spotkaniu 5.kolejki fazy grupowej LM na własnym obiekcie przegrało 0:2 z Dynamem Kijów
Dla gospodarzy ewentualna wygrana miała być przypieczętowaniem awansu do 1/8 finału LM. Z kolei zawodnicy ze stolicy Ukrainy grali o „życie”.
Zgodnie z oczekiwaniami początek należał do popularnych „Smoków”, którzy nieśmiałymi ataków próbowały zmusić bramkarza do jakieś poważniejszej interwencji. Na odpowiedź przyjezdnych czekać trzeba było do 25. minuty, kiedy to efektowny strzał Gonzaleza nad poprzeczkę sparował Iker Casillas. Kilka zdarzeń później zagotowało się w 16-ce Porto, czego efektem był rzut karny, który sprokurował Imbula Wanga. Do jedenastki podszedł Yarmolenko i kompletnie zmylił doświadczonego goalkeepera. Sensacyjne prowadzenie utrzymało się do końca pierwszej odsłony.
Po przerwie do ataków ruszyli Portugalczycy, ale jedynym większym zagrożeniem było uderzenie Tello. Trener Lopetegui ciągle wierzył w korzystny wynik, jednak nadzieję szkoleniowca rozwiał w 64.minucie Gonzalez. Dużą winę przy stracie bramki poniósł Iker Casillas, lekceważąc zagranie przeciwnika. FC Porto wszelkimi sposobami dążyło do złapania kontaktu, lecz najpoważniejszą okazję miał Andre, który w końcówce trafił w poprzeczkę. W dzisiejszym pojedynku symboliczny udział miał Łukasz Teodorczyk, zmieniając Moraesa.
Dynamo Kijów odniosło bardzo ważne zwycięstwo, które daje cień nadziei na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
FC Porto 0:2 Dynamo Kijów
Strzelcy:
0:1 Yarmolenko (35′)
0:2 Gonzalez (64′)
Żółte kartki: Silva (36′), Garmash (38′), Sydorchuk (69′)
Sędzia główny: Carballo Velasco
Skład gospodarzy: Casillas – M. Pereira (46. André), Marcano, Martins Indi, Layún – Rúben Neves (C), D. Pereira, Imbula (67. Corona) – Tello, Aboubakar, Brahimi (67. Osvaldo)
Skład gości: Šovkovskij (C) – Silva, Chačeridi, Dragović, Antunes – Sydorčuk (85. Bujalskij), Rybalka – Jarmolenko, Garmaš, Gonzalez (78. Belhanda) – Júnior Moraes (86. Teodorczyk)
