Quique Setien nie jest pewien utrzymania stanowiska
Quique Setien przyznał po czwartkowej porażce z Osasuną Pampeluna (1:2), że nie może być pewien utrzymania posady przed wznowieniem Ligi Mistrzów.
“Królewscy” przypieczętowali we wczorajszy wieczór 34. mistrzostwo Hiszpanii. Piłkarze Zinedine’a Zidane’a nie przegrali żadnego meczu od wznowienia rozgrywek i z nawiązką odrobili stratę do Barcelony. A ta zmaga się z poważnym kryzysem. Dla “Dumy Katalonii” wczorajsza porażka z “Los Rojillos” była pierwszą odniesioną na Camp Nou od listopada 2018 roku, gdy trzy punkty wywieźli zawodnicy Betisu.
– Jestem odpowiedzialny za obecną sytuację. Nie uciekam od niej. Mam nadzieję, że jeszcze tego lata poprawimy naszą formę, choć nie jestem pewien, co będzie dalej ze mną – powiedział Quique Setien. – W pełni zgadzam się z Leo Messim, który stwierdził, że musimy być krytyczni wobec siebie – dodał. Szkoleniowiec dokonał kilku roszad w składzie, lecz nie odmieniło to obrazu i stylu gry. – Wielu zawodników prawdopodobnie potrzebuje odpoczynku, bo to prawda, że liczby nie są takie jak wcześniej. Wszyscy jednak stracili tę małą iskrę – zaznacza Hiszpan.
W niedzielę “Blaugrana” spotka się na wjeździe z Deportivo Alaves (godz. 21:00). W grudniu zwycięsko z konfrontacji wyszli byli już mistrzowie La Liga (4:1).
NIESPODZIANKA NA CAMP NOU ‼ @CAOsasuna prowadzi z @FCBarcelona po trafieniu Jose Arnaiza ? Czy losy mistrzostwa Hiszpanii są już przesądzone ❓ ??
? Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT 2 pic.twitter.com/GZc4c81AJF
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 16, 2020