Premier League: Show dwóch aktorów

źródło: tottenhamhotspur.com

Spotkanie Evertonu z Tottenhamem zakończyło się wynikiem 2:2, a gole strzelali Gylfi Sigurdsson i Harry Kane.

Obie ekipy postanowiły grać w piłkarskie szachy przez 20 minut pierwszej połowy meczu. Cechowały ją niedokładność i dużo chaosu. Impas przełamał ciekawą sytuację Richarlison, ale jego mocne uderzenie wybronił Hugo Lloris. Po kilku chwilach odpowiedział golem Harry Kane. Anglik popisał się świetnym wolejem po wrzutce Serga Auriera. Goście długo nie cieszyli się z prowadzenia. Moment po bramce dla “Kogutów” Gylfi Sigurdsson pewnie wykorzystał rzut karny po faulu Sergio Reguilona na Jamesie Rodriguezie i wyrównał stan widowiska. Kolumbijczyk mógł wyprowadzić swój klub na prowadzenie, ale kapitalnym refleksem popisał się bramkarz przyjezdnych.

Tottenham dynamicznie rozpoczął drugą część spotkania. Heung-Min Son miał okazję po indywidualnej akcji, ale zatrzymał go dobrą paradą Jordan Pickford. Goście jednak stopniowo tracili swoją przewagę, co skrzętnie wykorzystał Everton. Wprowadzony dosłownie minutę wcześniej Seamus Coleman kapitalnie wyłożył futbolówkę Sigurdssonowi, który pięknym półwolejem trafił do siatki. Na gola Irlandczyka szybko odpowiedział cudownym uderzeniem z powietrza Kane po dośrodkowaniu Lucasa. Piłkę meczową miał piłkarz “The Toffies” Joshua King, ale jego próbę odbił Lloris, a dobitka Richarlisona wylądowała na trybunach. Rywalizacja zakończyła się remisem 2:2.

Taki wynik oznacza, że drużyna Jose Mourinho pozostanie na 7., a zespół Carlo Ancelottiego na 8. miejscu.


16.04.2021, 32. kolejka Premier League, Goodison Park w Liverpoolu

Everton – Tottenham (1:1)

Sigurdsson 31′, 62′  – Kane 27′, 72′

Everton: Pickford – Digne, Godfrey, Keane, Holgate – Davies (King 84′), Allan – Iwobi (Coleman 61′), Sigurdsson, James – Richarlison

Tottenham: Lloris – Rodon, Alderweireld, Dier – Reguilon (Lucas 64′), Sissoko, Hojbjerg, Ndombele (Lamela 65′), Aurier – Kane (Dele 90+3′), Son

Żółte kartki: Davies 22′ – Hojbjerg 7′

Sędzia: Michael Olivier

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x