Premier League: Manchester jest czerwony! Zmiany szkoleniowców kluczowe dla widowiska spotkania

Twitter: @ManUtd

W meczu otwierającym 20. kolejkę Premier League Manchester United wygrał derby i przerwał serię trzech porażek z rzędu z Manchesterem City. Bramki zdobywali Bruno Fernandes, Marcus Rashford oraz Jack Grealish.

Głośni sąsiedzi spotkali się w swoich 52. spotkaniu w Premier League. Czerwone Diabły przystępowały do starcia z odwiecznym rywalem  z serią trzech porażek z rzędu w bezpośrednich zmaganiach. Faworytem przed derbami był Manchester City, który miał świadomość, że każde następne potknięcie w lidze mogłoby oddalić ich od Arsenalu – lidera Premier League. Z kolei, gospodarze mieli chrapkę na sprawienie niemałej niespodzianki i ukąszenia “Obywateli”.

Rozzłoszczeni odpadnięciem w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej, podopieczni Pepa Guardioli przyjechali do swoich sąsiadów z jednym celem: zdobycia wszystkich oczek i dotrzymania kroku Arsenalowi. Bez niespodzianek, Manchester City od początku kontrolował przebieg spotkania. Przyjezdni nie byli w stanie jednak narzucić swojego tempa gry, ich zapędy były skutecznie hamowane. Manchester United fantastycznie zamykał przestrzenie, nie pozwalając na przyspieszenie tempa gry.  W 10. minucie oglądaliśmy pierwszą groźną sytuację bramkową. Bruno Fernandes oddał mocne, płaskie uderzenie. Piłka po jego strzale minęła bramkę Edersona w bezpiecznej odległości.

Kolejne 20.minut było odbiciem lustrzanym tego, co wiało się w początkowej fazie zmagania. W końcu, w 34. minucie coś się zadziało. Gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia. Wycieczka Edersona za pole karne mogła spotkać się z poważnymi konsekwencjami dla gości. Brazylijczyk minął się z futbolówką oraz Rashfordem. Anglik stanął przed okazją na otworzenie wyniku spotkania, ale ostatecznie obrona gospodarzy stanęła na wysokości zadania i nie dopuściła do zmiany rezultatu. Kyle Walker odpowiedział na uderzenie Rashforda w doliczonym czasie gry, jego strzał z dystansu był niecelny. Pierwsza połowa nie zachwyciła. Ustawienie taktyczne przygotowane przez Erika ten Haga okazało się był strzałem w “10”.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy widowisko nie uległo zmianie. Guardiola natychmiast zareagował wprowadzeniem Grealisha za Fodena. Trzy minuty później Anglik odwdzięczył się wyprowadzeniem Manchesteru City na prowadzenie. Pomocnik pięknym strzałem z główki nie dał żadnych szans Davidowi de Dea’i. W ostatnim kwadransie gry, Manchester United poczuł opadające siły swojego rywala i uderzył ze podwójną mocną. W 78. minucie wyrównującą bramkę strzelił Fernandes, a pięć minut później prowadzenie dał Rashford. Śmiało można powiedzieć, że rezerwowi odmienili obraz gry. Manchester City traci ważne punkty, zostaje na drugim miejscu ze stratą pięciu oczek do lidera. “Czerwone Diabły” przesuwają się na trzecią lokatę.


14.01.2023, 20. kolejka Premier League, Old Trafford (Manchester)

Manchester United – Manchester City (0:0) 2:1

Fernandes 78′, Rashford 82′ – Grealish 60′

Manchester United: De Gea, wan-Bissaka, Varane, Shaw, Malacia (90+3′ Martinez) – Casemiro (90+3′ McTominay), Fred, Rashford (90+2′ Maguire) Eriksen (72′ Garnacho), Fernandes – Martial (46′ Antony)

Manchester City: Ederson – Walker, Akanji, Ake, Cancelo – De Bruyne, Rodri, Silva – Mahrez, Haaland, Foden (57′ Grealish)

Żółte kartki: Eriksen, Fred, Casemiro

Sędzia: Stuart Attwell

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.