Premier League: Brentford niewygodnym przeciwnikiem dla Chelsea
Już nie pierwszy raz Brentford, klub prowadzony przez Thomasa Franka, sprawia trudy londyńskiej Chelsea. Remis 0:0 zatrzymuje serie wygranych Grahama Pottera w lidze angielskiej.
Od zeszłego roku, kiedy Brentford przeszedł na najwyższy szczebel piłki angielskiej, zespół Thomasa Franka sprawia problemy Chelsea. Wyniki z zeszłego roku – 1:0 dla Chelsea, najlepszym zawodnikiem Mendy broniący szturmowych ataków (wówczas) beniaminka oraz druzgocząca przegrana Chelsea z Brentfordem 4:1 to idealne podsumowanie trudów, jakie ten lodyński klub sprawia drużynie The Blues.
Mecz Brentford-Chelsea odbył się 19 października w ramach 12. kolejki Premier League. Start meczu: godzina 20:30.
Od początku zawodnicy Thomasa Franka zdecydowali się na wyraźny pressing – tym już w początkowej fazie meczu doprowadzili do wielu groźnych, aczkolwiek nieskutecznych ataków. Chelsea przez większość pierwszej połowy miała widoczne problemy z wyjściem na połowę przeciwnika.
Pierwsza zmiana miała już miejsce w 15 minucie po kontuzji Conora Gallaghera. W jego miejsce pojawił się Mateo Kovačić.
Dopiero druga połowa i zmiany wprowadzone przez Grahama Pottera rozbudziły nadzieję fanów Chelsea na uzyskanie pozytywnego wyniku – górą w meczu byli jednak bramkarze, bowiem zarówno Kepa Arrizabalaga jak i David Raya odnotowali niesamowite wyniki, i wielokrotnie obronili natarczywe ataki przeciwników.
To, co charakteryzowało grę Chelsea to była jednak przewidywalność – pomimo wprowadzonych zmian i wejścia na boisko takich zawodników jak Pulisic, Sterling czy Aubameyang, piłkarzom The Blues brakowało kreatywności w rozgrywaniu piłki między pięcioma obrońcami Brentfordu.
Wobec tego mecz zakończył się wynikiem 0:0.