Za nami 24.kolejka 1.Bundesligi, a w niej padło kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Lider z Monachium powiększył swoją przewagę w tabeli nad beniaminkiem z Lipska do 10 punktów, Borussia Dortmund została zatrzymana przez stołeczną Herthę na Olympiastadionie, a Robert Lewandowski strzelił swoją setną bramkę w barwach Bayernu. Zapraszam do lektury!

Zmagania w dwudziestej czwartej serii gier tradycyjnie rozpoczęliśmy w piątkowy wieczór. A w nim Bayer Leverkusen z Tayfunem Korkutem na ławce podejmował będący ostatnio w dobrej dyspozycji zespół Werderu Brema. Wynik spotkania szybko otworzył Kevin Volland, lecz w drugiej połowie goście wyrównali za sprawą Claudio Pizarro. W doliczonym czasie gry ,,Aptekarze” mogli zainkasować trzy punkty, gdyby ,,jedenastkę” wykorzystał Omer Toprak.

W sobotę najbardziej pasjonująco zapowiadał się pojedynek Herthy Berlin oraz Borussii Dortmund. Obie ekipy walczą o miejsce w Lidze Mistrzów. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła ,,Stara Dama” ze stolicy. Decydujące trafienie dla gospodarzy zdobył po kapitalnym rzucie wolnym Marvin Plattenhardt. Sensacyjne rozstrzygnięcie miało miejsce w Lipsku. Na Red Bull Arenie walczący o utrzymanie zespół Wolfsburga okazał się lepszy od wicelidera tabeli ze Wschodnich Niemiec. Gola na wagę trzech punktów zdobył Mario Gomez. Bayern Monachium pewnie pokonał będący w kiepskiej formie Eintracht Frankfurt 3-0, a główną rolę odegrał Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole dla Bawarczyków. Czwarte zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna SV Darmstadt. ,,Lilie” pokonały na własnym obiekcie FSV Mainz 2-1. W meczach Freiburga z Hoffenheim oraz FC Ingolstadt z FC Koln padły remisy, odpowiednio 1-1 i 2-2.

W niedzielę gościliśmy na stadionach w Gelsenkirchen oraz Hamburgu. Na pierwszym z nich miejscowe Schalke 04 podejmowało zespół Augsburga. ,,Die Konigsblauen” już do przerwy przejechali się po gościach jak walec, aplikując im trzy trafienia. 3-0 po dobrej grze, to dobry prognostyk dla zespołu z Zagłębia Ruhry. 24. kolejkę kończyliśmy na Volksparkstadionie, gdzie Hamburger SV skrzyżował miecze z Borussią Moenchengladbach. Pierwsi bramkę strzelili goście, lecz to gospodarze zgarnęli komplet oczek, a zwycięską bramkę dla Hamburga zdobył Bobby Wood.

3 wnioski po 24.kolejce:

1.Efekt nowej miotły.

Andries Jonker poprowadził w ten weekend drugi raz zespół Wolfsburga. Drużyna niespodziewanie wygrała na terenie wicelidera i w dwóch meczach na wyjeździe pod jego wodzą zgarnęła 4 oczka.

2.Ścisk w tabeli

Między szóstym miejscem, które gwarantuje grę w europejskich pucharach, a miejscem szesnastym, uprawniającym do gry w barażach o utrzymanie jest zaledwie dziewięć punktów różnicy.

3.FC Koln uzależnione od Modeste’a.

5 z ostatnich 6 trafień dla ,,Kozłów” było autorstwa Francuza. Drużyna Petera Stogera zdaje się być mocno uzależniona od jego dyspozycji.

Liczby kolejki:

5- tyle porażek z rzędu w lidze ma już drużyna Eintrachtu Frankfurt.

100- tyle goli dla Bayernu Monachium zdobył Robert Lewandowski. W ten weekend miało miejsce jubileuszowe trafienie.

24 – tyle goli padło w 24. kolejce niemieckiej Bundesligi. Daje to średnią 2,67 gola na mecz.

Grali Polacy:

Robert Lewandowski(Bayern) – grał 75. minut i zdobył dwa trafienia.

Łukasz Piszczek(BVB) – cały mecz na ławce rezerwowych.

Jakub Błaszczykowski( Wolfsburg) – grał 90. minut

Paweł Olkowski(FC Koln) – grał 90. minut i otrzymał żółtą kartkę.

Klasyfikacja strzelców:

Pierre-Emercik Aubameyang obronił pozycję lidera klasyfikacji, po tym jak zaaplikował Herthcie gola na jej stadionie. Obecnie Gabończyk ma już 22 trafienia na koncie i o jedno wyprzedza Roberta Lewandowskiego, który w ten weekend ustrzelił ,,Doppelpacka” przeciwko Eintrachtowi. Podobnym osiągnięciem pochwalić się może Anthony Modeste. Francuz z 19 golami zajmuje najniższy stopień podium.

Wyniki:

Bayer Leverkusen – Werder Brema 1:1

RB Lipsk – Vfl Wolfsburg 0:1

SC Freiburg – Hoffenheim 1:1

FC Ingolstadt  – FC Koln 2:2

Hertha Berlin – Borussia Dortmund 2:1

SV Darmstadt – FSV Mainz 2:1

Bayern Monachium – Eintracht Frankfurt 3:0

Schalke 04 – Augsburg 3:0

HSV Hamburg – Borussia Moenchengladbach 2:1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x