PKO Ekstraklasa: Skromne zwycięstwo Zagłębia Lubin z beniaminkiem

lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

Zagłębie Lubin w inauguracyjnym spotkaniu 31. kolejki PKO Ekstraklasy pokonało ŁKS Łódź (1:0). Jedynego gola zdobył Damjan Bohar po pięknym podaniu od Sasy Żivca.

Kluczowa część sezonu naszej Ekstraklasy przed nami. Po podziale na grupy mistrzowską oraz spadkową część klubów osiągnęło założone cele. Z pewnością piłkarze Martina Seveli muszą odczuwać niezadowolenie, gdyż patrząc na sytuację kadrową, to miejsce w tabeli nie odzwierciedla ich piłkarskiego potencjału. – Przeplataliśmy naprawdę dobre spotkania, w których zdobywaliśmy dużą liczbę goli i pewnie wygrywaliśmy, z meczami o wiele gorszymi w naszym wykonaniu. Teraz jednak zaczynamy rundę finałową i naszym celem jest wygrana w każdym pojedynku – mówił przed meczem z beniaminkiem, Bartosz Białek. Napastnik jest jednym z odkryć tego sezonu, a prezes klubu, Artur Jankowski podkreśla, że nie będą spoglądać na oferty na poziomie 2-3 milionów euro.

Goście wcale nie schowali się podwójną gardą i już w szóstej minucie umieścili piłkę w siatce rywali, ale arbiter po analizie VAR nie uznał gola, ponieważ Jakub Wróbel tuż przed strzałem odepchnął Alana Czerwińskiego. W 27. minucie aktywny Jan Grzesik podłączył się do ataku i oddał groźny strzał, który został wybroniony przez Dominika Hładuna. W 31. minucie na niesygnalizowany strzał zdecydował się Bartosz Białek, ale Arkadiusz Malarz z trudem odbił piłkę. Pechowo zakończył swój mecze w 39. minucie Jakub Wróbel. Za nieodpowiedzialne przewinienie na Sasy Żivcu arbiter nie miał żadnych skrupułów i pokazał 26-latkowi drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną. W45. minucie gospodarze przeprowadzili koronkową akcję, którą po asyście Sasy Żivca golem zakończył Damjan Bohar.

Obraz gry niewiele się zmienił po zmianie stron. W 51. minucie na kolejną próbę zdecydował się Bartosz Białek, lecz futbolówka po strzale głową o kilka metrów powędrowała od słupka. Wystarczyła chwila dekoncentracji obrony ełkaesiaków, ale ataki “Miedziowych” nie przynosiły efektów. Klarownych akcji w ostatnich minutach zabrakło i Zagłębie Lubin zapisało trzy punkty.

18.06.2020, 31. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Zagłębia,

Zagłębie Lubin – ŁKS Łódź 1:0 (1:0)

Zagłębie: Dominik Hładun – Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balić (Filip Starzyński 77′) – Jewgienij Baszkirow, Łukasz Poręba (Jakub Tosik 82′), Dejan Drazić (Patryk Szysz 89′), Paweł Żyra – Damjan Bohar, Bartosz Białek

ŁKS: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik, Maciej Dąbrowski, Carlos Moros Gracia, Adrian Klimczak – Pirulo (Antonio Dominguez 64′), Przemysław Sajdak (Adam Ratajczyk 59′), Dragoljub Srnić, Michał Trąbka – Jakub Wróbel, Samu Corral

Żółte kartki: Sasa Balić, Jewgienij Baszkirow, Sasa Żivec, Lubomir Guldan – Samu Corral, Jakub Wróbel, Dragoljub Srnić

Czerwona kartka: Jakub Wróbel 39′

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.