PKO BP Ekstraklasa: Lech lepszy od Wisły

PKO Ekstraklasa

PKO Bank Polski Ekstraklasa, banda reklamowa / fot. Mikołaj Barbanell

Lech Poznań wygrał z Wisłą Kraków 2:1 w meczu 29. kolejki polskiej Ekstraklasy. Goście byli drużyną lepszą i zasłużyli na zdobyte trzy punkty.

Lech dobrze wszedł w spotkanie. W pierwszym kwadransie prezentował się zdecydowanie lepiej od Wisły, czego udokumentowaniem był gol Mikaela Ishaka w 13. minucie. Krakowski zespół sprawiał wrażenie zagubionego, niepotrafiącego stworzyć żadnej składnej akcji. W 26. minucie z powodu kontuzji plac gry opuścił strzelec bramki. Szwed podczas sprintu najprawdopodobniej naderwał mięsień. W jego miejsce wszedł Johansson.

Goście dalej naciskali na bezradną Wisłę. Najpierw groźnie uderzył Kwekweskiri, potem próbował Ramírez. Znakomitą okazję w 37. minucie zmarnował też Johansson. Forma “Kolejorza” w pierwszej odsłonie meczu mogła się podobać. Lech grał zespołowo, szybko i dokładnie, natomiast postawę podopiecznych Petera Hyballi lepiej przemilczeć. Wisła przez 45 minut oddała zaledwie jeden wątpliwej jakości strzał w światło bramki.

Po zmianie stron gospodarze zaczęli grać trochę lepiej. Poznaniacy nie mieli już tyle swobody co przed przerwą i starali się grać długo, by utrzymaniem przy piłce spokojnie pilnować korzystnego rezultatu. W 60. minucie Pedro Tiba zmienił Daniego Ramireza i ta roszada Macieja Skorży okazała się strzałem w dziesiątkę. Portugalczyk chwilę później podwyższył wynik pojedynku. Tiba po znakomitej akcji prawą stroną Jespera Karlstroma trafił główką do siatki. Trenerskiego nosa pozazdrościł Skorży Hyballa. Jakub Błaszczykowski na murawie zawitał w 72. minucie, a już kilka chwil później cieszył się z gola. Wybitny reprezentant Polski popisał się pięknym kropnięciem z rzutu wolnego i pozwolił swojemu zespołowi złapać kontakt z rywalem.

Lech ostatecznie bez większych problemów dowiózł wygraną do końca potyczki. Ekipa ze stolicy Wielkopolski niewątpliwie zapracowała na zwycięstwo i była dziś w poczynaniach bardziej zorganizowana i dokładniejsza od “Białej Gwiazdy”. Lech zajmuje przed ostatnią kolejką 9 lokatę w tabeli bez szans na awans do europejskich pucharów. Wisła jest dopiero 14.

8.05.2021, godz. 20:00, 29. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Stadion Miejski im. Henryka Reymana (Kraków)

Wisła Kraków – Lech Poznań

Błaszczykowski 78′ – Ishak 13′, Pedro Tiba 61′

Wisła: Lis; Gruszkowski (Szot 87′), Frydrych, Kone, Szota, Starzyński, Savić, Żukow, Medved (Boguski 80′), Brown (Błaszczykowski 72′), Forbes, Yeboah (Buksa 87′)

Lech: Van der Hart; Czerwiński (Skóraś 60′), Salamon, Milić, Puchacz, Karlstrom, Kwekweskiri (Marchwiński 90′), Sykora (Pacławski 90′), Ramirez (Tiba 60′), Kamiński, Ishak (Johansson 26′)

Sędzia: Sebastian Jarzębak

Żółte kartki: Brown 50′ – Czerwiński 9′, Kwekweskiri 45+1′, Karlstrom 80′, Milić 90+4′

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x