Piłkarz Legii pokazał klasę!
Paul Maul (Piłkarski Świat)
W dosyć „okrojonym” składzie reprezentacja Niemiec przed własną publicznością uznała wyższość kadry Słowacji (1:3). Spotkanie zostało rozegrane w ramach przygotowań do EURO 2016.
Zgodnie z oczekiwaniami do szarż ruszyli Niemcy. Bliscy gola byli już w 2.minucie, ale kapitalną robinsonadą po uderzeniu z pół-woleja Boatenga błysnął Kozacik. Cała sytuacja wzięła się od bardzo dobrego dośrodkowania z rzutu rożnego. Kilka chwil później z dystansu spróbował Kimmich, ale gracz Bayernu przesadził z mocą kopnięcia. W 12.minucie sędzia główny przyznał mistrzom świata rzut karny. W polu karnym faulowany był Gotze. Do jedenastki podszedł Gomez i pewnym strzałem w prawy sektor zaskoczył bramkarza. Swoje fragmenty mieli również Słowacy, którzy strzelali z dystansu. Jedną z prób podjął gracz warszawskiej Legii, Ondrej Duda. Kozacik parę momentów po tym zdarzeniu został zatrudniony przez Hectora, który kropnął z głębi pola karnego. Huknięcie zostało przeniesione nad poprzeczkę. Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu goście doprowadzili do wyrównania, a dokonał tego przepięknym zagraniem w prawe okno Marek Hamsik. Kibice ze Słowacji jeszcze nie ochłonęli po golu Hamsika, a już ich pupile wyszli na prowadzenie, bo Duris wybitnie wyszedł do wrzutki z rzutu rożnego i uderzeniem głową pokonał Leno.
Taki obrót wydarzeń sprawił, że niespodziewanie podopieczni Kozaka schodzili z jednobramkową przewagą.
Z powodu ulewy druga połowa rozpoczęła się z wielkim „poślizgiem”. Siedem minut po wznowieniu gry było już 1:3, ponieważ piłkę między nogami przepuścił Ter Stegen. Sytuację po stałym fragmencie gry znakomicie sfinalizował Kucka. Goalkeeper Barcelony zmienił w przerwie Leno. Po godzinie gry Ondreja Dudę zmienił Stoch. Słabe warunki znacznie utrudniły jakiekolwiek działania ofensywne obu ekip. W samej końcówce niekorzystny wynik starał się złagodzić Schurrle, lecz brakowało dokładności w ostatecznych fazach.
Dzisiejszy rezultat możemy traktować w kategorii: mini – sensacja. Jednakże trzeba pamiętać, że aktualnie najlepsza drużyna na świecie grała w drugim garniturze.
Niemcy 1:3 Słowacja
Strzelcy:
1:0 Gomez (12′)
1:1 Hamsik (41′)
1:2 Duris (43′)
1:3 Kucek (52′)
