Pekhart: O końcowym wyniku zadecydowała druga połowa
Bohaterem warszawskiej Legii po starciu z Wisłą Kraków (2:1) był strzelec dwóch goli – Tomas Pekhart. – Oczywiście cieszę się ze zdobytych bramek, ale najważniejsze jest zwycięstwo drużyny – mówi Czech.
Najpierw była cierpliwość, a w końcowych minutach mistrz Polski dołożył skuteczność, a dokładnie zrobił to Tomas Pekhart. – Był to bardzo trudny mecz. Nie graliśmy dobrze, przegrywaliśmy 0:1. W drugiej połowie zmieniliśmy sposób gry, zaprezentowaliśmy się o wiele lepiej i na koniec zasłużenie wygraliśmy – ocenił snajper.
– Oczywiście cieszę się ze zdobytych bramek, ale najważniejsze jest zwycięstwo drużyny. Nie patrzę na klasyfikację najlepszych strzelców, dla mnie najważniejsza jest tabela ligowa – dodał. – O końcowym rezultacie tego spotkania zadecydowała druga połowa. W pierwszej odsłonie nie wyglądaliśmy dobrze, ale druga to już zupełnie inna historia. Zaczęliśmy grać lepiej w środku pola, szybciej operować piłką na całej szerokości boiska. Zaczęły pojawiać się szanse i dlatego strzeliliśmy gole – zaznaczył.
31-latek wystąpił z “Białą Gwiazdą” z lekkim bólem w kolanie i jak sam mówi problemy pojawiły się na ostatnim treningu. – Nie czułem się gotowy w 100 proc., ale cieszę się, że wystąpiłem w tym meczu, strzeliłem dwa gole, a moja drużyna wygrała mecz – kończy.
Tomas Pekhart i gol głową – wymień bardziej znany duet ?
Czech znowu to zrobił, a @LegiaWarszawa pokonała @WislaKrakowSA!#WISLEG 1:2 pic.twitter.com/Nk0Pn19AqJ
— PKO BP Ekstraklasa ? (@_Ekstraklasa_) December 12, 2020
źródło: legia.com / własne