Nicola Zalewski: Asystę dedykuję tacie. Każdy mecz gram dla niego i całej swojej rodziny
Nicola Zalewski zanotował asystę przy golu Matty’ego Casha. – Pragnęliśmy dziś zrehabilitować się za wysoką porażkę z Belgią i wykonaliśmy całkiem niezłą robotę – stwierdził utalentowany pomocnik.
Po trzech meczach w Lidze Narodów, Polacy zajmują trzecią lokatę w Dywizji A z dorobkiem czterech punktów. Reakcja po blamażu w Brukseli była najważniejsza. Na pewno bardzo długo zapamiętam ten wieczór. Szkoda jedynie, że wypuściliśmy zwycięstwo z rąk. Mimo to myślę, że był to całkiem udany mecz – podkreślił Zalewski.
– Przy bramce, przy której asystowałem, dobrze odebraliśmy piłkę, którą po kontrataku dostałem. Dostrzegłem wolnego Matty’ego Casha, dograłem do niego, a on już zrobił świetną robotę i strzelił gola, który dał nam prowadzenie – dodał.
– Pragnęliśmy dziś zrehabilitować się za wysoką porażkę z Belgią i wykonaliśmy całkiem niezłą robotę. Szkoda tylko, że nie przywozimy kompletu punktów, a jeden. Teraz przed nami kolejne spotkanie, w którym trzeba dać z siebie wszystko. Asystę dedykuję tacie. Każdy mecz gram dla niego i całej swojej rodziny – zakończył.
𝐌𝐚𝐭𝐭𝐲 𝐂𝐚𝐬𝐡 𝐳 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐚̨ 𝐛𝐫𝐚𝐦𝐤𝐚̨ 𝐝𝐥𝐚 𝐫𝐞𝐩𝐫𝐞𝐳𝐞𝐧𝐭𝐚𝐜𝐣𝐢 𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢 🇵🇱❗ #NEDPOL #kadra2022 #tvpsport pic.twitter.com/6oe93QLUF8
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 11, 2022
źródło: laczynaspilka.pl /