all-pix.com

Niespodziewanie remisem zakończyło się spotkanie AS Monaco z beniaminkiem Gazelec Ajaccio (2:2). Na stadionie w Księstwie pachniało dużo większą sensacją bowiem po pierwszej połowie goście po bramkach Boutaiba i Tschibumbu prowadzili 0:2.

Po zmianie połów goście zaczęli odrabiać straty. Bramkę kontaktową po kontrowersyjnym rzucie karnym zdobył Fabinho w 51 minucie. Dlaczego decyzja arbitra była wątpliwa? Z dwóch powodów. Po pierwsze należy zadać pytanie, czy aby na pewno Tshibumbu faulował wykonawcę rzutu karnego i po drugie, według mnie do zdarzenia doszło poza szesnastym metrem. W 74 minucie Ricardo Carvalho zdobył bramkę na 2:2, dzięki czemu Monaco uratowało chociaż jeden punkt.

Spotkanie 20. kolejki, było już dziesiątym meczem z rzędu bez porażki dla beniaminka, dla Monaco siódmym.

AS Monaco – Gazelec Ajaccio 2:2
0:1 Boutaib 9′
0:2 Tshibumbu 31′
1:2 Fabinho (k.) 51′
2:2 Ricardo Carvalho 74′

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x