Milik pomoże zatrzymać Cristiano Ronaldo w Juventusie?

fot. AFP

Cristiano Ronaldo może opuścić Turyn. Oczywiście nikt w Juventusie by tego nie chciał. Andrea Pirlo – nowy trener Starej Damy, chce budować drużynę wokół CR7. Jego partnerem w ataku miałby zostać Arkadiusz Milik.

Juventus sprowadził Cristiano Ronaldo, by wygrać Ligę Mistrzów. Do tej pory nie byli nawet blisko finału. W ubiegłym roku Ajax Amsterdam wyeliminował mistrza Włoch na etapie ćwierćfinału. W tym, Stara Dama sensacyjnie pożegnała się z rozgrywkami w 1/8 finału. Nikt nie spodziewał się, że piłkarze z Lyonu dadzą radę włoskiemu gigantowi. Szczególnie, że sezon we Francji został zakończony przedwcześnie.

Według La Repubblica przyszłość Portugalczyka nie jest pewna. Mówi się, że sam piłkarz jest zainteresowany przenosinami do Paris Saint Germain. Włoscy dziennikarze powołują się w tej kwestii na francuski portal Foot Mercato. Trudno brać te spekulacje na poważnie, jednak warto pamiętać, że transfer Ronaldo z Madrytu do Turynu również był dla nas nieprawdopodobny.

Milik argumentem do pozostania we Włoszech?

Wiemy, że z Juventusu odejdzie Gonazalo Higuain. Nie potwierdzono jeszcze gdzie trafi Argentyńczyk, ale możliwe, że wróci do Chelsea. Oznacza to, że w Juve pojawi się wakat dla napastnika. Piłkarzem, który zajmie miejsce doświadczonego snajpiera miałby zostać Arkadiusz Milik.

Milik, to piłkarz, który może przydać się w Turynie. Jest dość uniwersalny w ataku. Zazwyczaj gra na “dziewiątce”, ale jest na tyle dobry technicznie, że nie boi się bardziej kreatywnych ról. W reprezentacji Polski pokazał, że potrafi grać “pod” lepszego partnera, więc powinien pasować do wizji budowania składu wokół Cristiano Ronaldo – gwiazdy klubu.

Napoli chciało przedłużyć kontrakt z polskim napastnikiem, ten jednak nie wykazywał zainteresowania negocjacjami. Wiadomo więc, że piłkarz i jego agenci zrobią wszystko, by doprowadzić do transferu. Tuttosport podaje, że Milik odrzucił propozycje Tottenhamu i Atletico Madryt. Jest to czytelny sygnał dla Juventusu – czekam.

Napoli wycenia Polaka na 40 milionów. Nie jest to kwota niska, jednak dla tak dużego klubu jak Juventus jest ona w pełni akceptowalna. Pytanie – czy do transferu w ogóle dojdzie? Czy pewność Milika nie będzie dla niego zgubna? Być może rozsądniej byłoby wybrać drużynę Diego Simeone, przejąć w drużynie pałeczkę po doświadczonym i niezbyt skutecznym Diego Coscie lub Alvaro Moracie. Pierwszy z nich zdobył w tym sezonie 5 bramek w 29 meczach. Drugi natomiast trafił do siatki 16 razy w 43 spotkaniach. Dla porównania Milik strzelił 14 goli w 35 występach.

Czy Arkadiusz Milik będzie miał szansę zagrać u boku Cristiano Ronaldo w wielkim Juventusie? W tej chwili gra toczy się nie tylko o sprowadzenie Polaka do Włoch, ale także o utrzymanie tam portugalskiej gwizdy.

źródło: La Repubblica 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x