Michniewicz: Jeszcze wiele będzie się działo

Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Gra będzie toczyła się długo, długo zanim będzie można powiedzieć, że ktoś został mistrzem Polski – uważa Czesław Michniewicz, szkoleniowiec Legii Warszawa.

Legia Warszawa w sobotę podejmie Wartę Poznań. Stołeczni do tej pory mieli w tym sezonie sporo problemów z beniaminkami. Potrafili przegrać z Podbeskidziem Bielsko-Biała czy ze Stalą Mielec. A zespół (choć ze sporą przewagą nad rywalami w tabeli) nie może sobie pozwolić na kolejne wpadki.

Oczywiście, mamy w głowie to, że przegraliśmy dwa spotkania: ze Stalą i Podbeskidziem. Ale to historia. Nie chcemy do tego wracać. To przykra historia dla nas. Myślimy pozytywnie, myślimy o tym, co nasz czeka. To, co było, zostało zapisane. Staramy się jak najlepiej przygotować do meczu z Wartą i jak najlepiej zagrać. Dziesięć meczów, do zdobycia 30 punktów. Jeszcze wiele będzie się działo. Przed nami trudne spotkania. Nasi przeciwnicy grają między sobą, też mają trudne mecze. Myślę, że gra będzie toczyła się długo, długo zanim będzie można powiedzieć, że ktoś został mistrzem Polski – uważa Michniewicz.

Trener Legii zapowiedział, że od poniedziałku z zespołem będzie trenował Igor Lewczuk. Znak zapytania stoi nad dostępnością Kacpra Kostosza. O jego możliwym występie zadecyduje lekarz.

– Żeby wywalczyć mistrzostwo Polski, to trzeba zdobyć ponad 60 punktów. Teraz mamy 42 „oczka”. Każdy widzi, ile punktów nam jeszcze brakuje – tak, jak pozostałym zespołom. Nie chcę o tym rozmawiać, koncentrujemy się na Warcie. Jeśli chodzi o młodych zawodników – sukcesywnie staramy się dawać im szanse, tam gdzie można. Oni ciężko na to pracują, nic za darmo nie dostają. Szanse dostali Kostorz, Włodarczyk. Za chwilę być może dostanie Kisiel, Skibicki, którzy tez mieli epizody w ekstraklasie. Ale muszą cierpliwie czekać na szansę. Dzisiaj kadra Legii jest szeroka, wielu zawodników wraca po kontuzjach, po pauzach za kartki. Jest rywalizacja, o to nam chodziło – podkreślił.

– Jest w Warcie kilku zawodników, bardzo dynamicznych. Myślę o nowym skrzydłowym (Makana Baku), który zdobył dwie bramki w ostatnim meczu. Kuzimski nie potrzebuje zbyt wielu okazji i potrafi strzelić gola z bardzo trudnych sytuacji. Na pewno stabilna gra w obronie, bardzo wysocy stoperzy, którzy świetnie grają w powietrzu. Czeka nas ciekawy mecz – zapowiedział Michniewicz.

Spotkanie Legii Warszawa z Wartą Poznań w sobotę o godz. 20.00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x