Michal Sadílek przykładem nowej, utalentowanej generacji piłkarzy PSV Eindhoven

Walka o tytuł mistrzowski przegrana na ostatniej prostej, jednak Mark van Bommel postanowił wrzucić do środka pola pewnego Czecha …

psv.nl

Piłkarski świat zachwyca się postawą Ajaxu Amsterdam na arenie europejskiej i zresztą słusznie. Mistrz Holandii, zdobywca krajowego pucharu oraz półfinalista Ligi Mistrzów prezentuje wszystkim, jak prawidłowo powinien funkcjonować i zarabiać na siebie klub. Kuźnia talentów w Holandii nie zna granic, gdyż odwieczny rywal Ajaxu – PSV Eindhoven próbuje dorównać potentatowi. Walka o tytuł mistrzowski przegrana na ostatniej prostej, jednak Mark van Bommel postanowił wrzucić do środka pola pewnego Czecha – Michal Sadílek jednym z wygranych tego sezonu i rysuje się przed nim świetlana przyszłość.


Trudno nie opszeć się wrażeniu, że holenderska piłka zdecydowanie poszła do góry, po tym jak dwukrotnie na wielkich imprezach: Mistrzostwach Europy, Świata zabrakło reprezentacji Oranje. Jeszcze w ubiegłym sezonie niderlandzkie kluby skompromitowały się w europejskich pucharach. Ajax ograny choćby przez norweski Rosenborg, a PSV sensacyjnie odpada z NK Osijek. Ranking UEFA natychmiast w sposób brutalny weryfikuje miejsce Eredivisie. Patrząc gdzie dzisiaj jest niedawny zdobywca Pucharu Holandii wydaje się, że tamten czas był jedynie okresem przejściowym. Drużyna z Eindhoven również dołożyła kilka punktów do współczynnika narodu.

Dopiero co rozpoczęte Mistrzostwa Świata do lat 20. są dobrą okazją do pokazania się wielu skautom z najmocniejszych lig Europy. Wyłapanie młodych adeptów piłki posiadających największe umiejętności odbywa się już za małolata. Wygląda to na zasadzie: kto pierwszy, ten lepszy. Finanse nie są kwestią nadrzędną, ale wiadomo, że taki Juan Camilo Hernández wybierze możliwość rozwoju w hiszpańskiej Primera División niż polskiej ekstraklasie. Czechów oczywiście nie ma na turnieju w Polsce, ale nie oznacza to, że nasi południowi sąsiedzi nie mają zdolnej młodzieży.

Ajax jest fantastyczny. Jako gracz PSV muszę powiedzieć, że oglądam ich występy w Lidze Mistrzów z otwartymi ustami. Obecny Ajax jest uważany za lepszy w Holandii niż ten, który wygrał Ligę Mistrzów 24 lata temu, ale nadal uważam, że tytuł pozostanie w Eindhoven.

Powyższa wypowiedź Michala Sadílka dla czeskiego portalu GÓL pokazuje po pierwsze: duży szacunek dla przeciwnika, a po drugie pewną dojrzałość pomimo młodego wieku. Wychowanek 1. FC Slovácko, który na jesieni 2015 roku trafił do akademii PSV rozwija się bardzo dynamicznie, że aż sam zawodnik nie wierzy własnym oczom. W wieku 19. lat miał szansę zdobyć z seniorskim zespołem tytuł mistrzowski, zdołał już strzelić swoją pierwszą bramkę w barwach klubu ze stadionu Philipsa i na przystawkę zasmakował występu w Lidze Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Michal Sadílek zaliczył owocny sezon w mieście nad rzeką Dommel mając na uwadze wszystkie wymienione powódki. „Sezon jest dla mnie niesamowity, zdecydowanie przekracza założony przed sezonem plan. Jeśli ktoś powiedziałby mi, że zagram latem w Lidze Mistrzów, strzelę gola w lidze holenderskiej i jako drużyna będziemy się bić z Ajaxem o tytuł do ostatniej kolejki Eredivisie, nie uwierzyłbym.” Oficjalny debiut czeskiego młodziana przypadł na końcówkę września ubiegłego roku, gdy podczas pucharu Holandii zaliczył asystę przy jednej z czterech bramek przeciwko trzecioligowemu Excelsior Maassluis. Trzy miesiące później otrzymał 15 minut w wygranym 6:0 meczu z Excelsior Rotterdam, aby poczekać jedynie cztery dni na wymarzony występ w Champions League.

Pech jednego jest szczęściem drugiego

W ramach 17. kolejki Eredivisie – PSV Eindhoven podejmował na własnym obiekcie AZ Alkmaar. Mecz nie należał do typowych spacerków dla ówczesnego lidera ekstraklasy, który po 16. minutach przegrywał 1:0. Niemalże po pół godzinie gry Mark van Bommel dokonał taktycznej zmiany wprowadzając na murawę boiska Michala Sadílka. Pojawienie się reprezentanta czeskiej młodzieżówki było strzałem w dziesiątkę, natomiast poszkodowany w całej tej sytuacji – Gastón Pereiro nie omieszkał okazania wściekłości wobec decyzji trenera. Oglądając ten mecz można było zobaczyć jak Urugwajczyk po prostu strzelił focha. Sadílek włączył szósty bieg i niczym Usain Bolt (są na to nagrania) wyprowadził popularnych Rolników na prowadzenie, a drużyna ostatecznie wygrała 3:1.

Co ciekawe ten sam rywal zatrzymał Czerwono-Białą Armię w przedostatniej kolejce sezonu i tym samym pokrzyżował jakiekolwiek szanse na mistrzostwo, które oczywiście trafiło w ręce Ajaxu. Mocno nieprzyjemna lekcja dla młodego Czecha, ale zarazem ważna z perspektywy wyciągnięcia wniosków. Posiłkując się portalem Whoscored różnica pomiędzy dwoma spotkaniami w ocenach poszczególnych piłkarzy jest diametralnie różna. W pierwszym meczu Michal Sadílek zapracował zresztą słusznie na notę 7.8 znajdując się tuż za najlepszym tridente: Lozano-de Jong-Bergwijn. Drugie natomiast podejście przybrało inny obraz. Jednakowo spędzony czas na boisku z jednym ważnym aspektem, iż Mark van Bommel wystawił czeskiego młodzieżowca od początku. Godzina gry w wykonaniu środkowego pomocnika PSV – a być może gdyby nie brutalne wejście przeciwnika tych minut byłoby więcej – została oceniona na 6.3. Sadílek nie był oczywiście osamotniony. Cały zespół zagrał poniżej swoich umiejętności, a brak Hirvinga Lozano nie może być wytłumaczeniem.

Michal Sadílek nie ukrywa, że jest fanem hokeja na lodzie, ale trudno się dziwić, dyscyplina ta uznawana jest w sąsiednich Czechach za skarb narodowy. Dodatkowo na Słowacji odbywają się aktualnie Mistrzostwa Świata, gdzie reprezentacja Czech radzi sobie całkiem nieźle walcząc o wielki finał z Kanadą. Wychowanek 1.FC Slovácko jest także otwarty na różne akcje charytatywne pomocy dzieciom. Mocno zaangażował się choćby w historię małego chłopca chorego na raka. Podarował na licytację między innymi koszulkę klubową ze swoim autografem.

Zdrowie jest najcenniejszą rzeczą, jaką mamy, ale często nie zdajemy sobie z tego sprawy … W styczniu uczestniczyłem w aukcji charytatywnej, aby pomóc małemu wojownikowi, który w wieku czterech lat walczy z podstępnym rakiem. Mały Matýsek powinien biegać po placu zabaw, budować bałwanki i cieszyć się swoim dzieciństwem. Zamiast tego jest w szpitalu … – oficjalny profil piłkarza na Instagramie.

Największym sukcesem Sadílka w kontekście barw narodowych jest na pewno dotarcie do półfinału Mistrzostw Europy U-19, turnieju odbywającego się wówczas na terenie Gruzji. Tamtą kadrę stanowili między innymi tacy gracze, jak Alex Král, który bez kompleksów radzi sobie w Slavii Praga. Kapitanem ówczesnej drużyny był Ondřej Šašinka, dzisiaj jeden z pomocnych elementów układanki Baníka Ostrawa. Tytuł mistrza Holandii i zdobywcy Superpucharu w tej samej kategorii wiekowej z 2018 roku również należą do środkowego pomocnika PSV. Do indywidualnych wyróżnień należy dodać 4. miejsce jakie Michal zajął w plebiscycie na talent roku 2018. Jeżeli kariera wychowanka 1.FC Slovácko będzie nadal rozwijać się w takim tempie to jestem przekonany, że za rok zawodnik ten sięgnie po najwyższy laur na gali wręczenia nagród.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x