Michał Probierz: Z pewnością czuję niedosyt, pojawiało się sporo nerwowości

laczynaspilka.pl

Reprezentacja Polski zremisowała z Mołdawią (1:1) na PGE Narodowym w eliminacjach mistrzostw Europy, czym oddaliła się od bezpośredniego awansu na turniej w Niemczech.

Michał Probierz zadebiutował w kadrze w czwartek z Wyspami Owczymi (2:0) w Thorshavn. Niedzielny remis mocno skomplikował sytuację w grupie. – Spodziewaliśmy się, że rywale przyjadą tutaj z nastawieniem na kontrataki i stałe fragmenty gry. Po jednym z nich straciliśmy gola, co boli tym bardziej, że jako sztab uczulaliśmy na to drużynę. Podobnego gola Mołdawianie strzelili w potyczce ze Szwecją. Zwracaliśmy na to uwagę, ale nie ustrzegliśmy się błędu – wytłumaczył selekcjoner, cytowany w “laczynaspilka.pl”.

–  Po tym spotkaniu z pewnością czuję niedosyt. Przygotowaliśmy się do niego odpowiednio i jestem zaskoczony, że w pierwszym kwadransie wydawaliśmy się nieco przestraszeni. Zbyt łatwo oddawaliśmy piłkę rywalom, nie potrafiąc się przy niej dłużej utrzymać, pojawiało się sporo nerwowości. Później opanowaliśmy sytuację, przeważaliśmy, a w kilku sytuacjach mogliśmy zachować się bardziej spokojnie – dodał.

– Musimy powiedzieć sobie wprost, że nie jestem cudotwórcą. Pewnych rzeczy nie da się wypracować bez odpowiedniej liczby treningów. Uważam, że mimo to zmieniliśmy kilka elementów. Wprowadziliśmy już do zespołu nowych zawodników, którzy będą w nim grali. Rozumiem rozczarowanie, ale te eliminacje jak dotąd przegrywamy nie tylko tym meczem. Jeżeli mamy jeszcze szansę, będziemy walczyć do samego końca o awans. Jasnym punktem była dziś na pewno determinacja, wola walki – podsumował. Polacy podejmą Czechów w listopadzie i zakończą rozczarowujące eliminacje.

źródło: laczynaspilka.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.