Michał Gurgul
fot. Przemysław Szyszka / Lech Poznań
Udostępnij:

Michał Gurgul zapytany o brak konkurenta. „To mnie nie demobilizuje”

- To mnie nie demobilizuje, ponieważ ja też sam sobie stawiam cele. Po każdym treningu wiem, co chcę poprawić, co utrzymać, a nad czym jeszcze muszę pracować - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Michał Gurgul zapytany o brak konkurenta na lewej stronie obrony. Zabrał również głos na temat obozu przygotowawczego w Turcji oraz aktualnej pozycji swojej drużyny w tabeli ligowej przed rundą wiosenną.

 

Lech Poznań przygotowania do wiosennej rundy PKO BP Ekstraklasy zaczął 3 stycznia. Trzy dni później drużyna prowadzona przez Nielsa Frederiksena wyleciała na zgrupowanie do Turcji. Zawodnicy "Kolejorza" w rozmowach z mediami twierdzili, że był to jeden z najcięższych obozów przygotowawczych w życiu. Ich zdanie podzielił Michał Gurgul podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami.

- Okres był bardzo intensywny i ciężko przepracowany przez nas wszystkich - zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Było trudno, ale na pewno ta praca przyniesie nam efekty. Zdecydowanie był to najcięższy obóz. Choć również za trenera [Mariusza - przyp.red] Rumaka czy [Johna - przyp.red] van den Broma zgrupowania były wymagające, to jednak uważam, że ten ostatni był najtrudniejszy - przyznał obrońca Lecha Poznań.

Za nieco ponad tydzień Lech Poznań przystąpi do rundy wiosennej z pozycji lidera tabeli, mając dwa punkty przewagi nad wiceliderem - Rakowem Częstochowa. Jak na ten aspekt patrzy Michał Gurgul?

- Jeśli mam być szczery, to tak średnio obchodzi mnie tabela w tym momencie. Jest połowa sezonu i nie ma znaczenia, na którym miejscu teraz jesteśmy. Wiadomo dobrze, że wygrywaliśmy te mecze, które wygraliśmy. Choć mamy sporo punktów, to też zdajemy sobie sprawę, że było kilka meczów, z których powinniśmy wyciągnąć coś więcej. W tej rundzie będziemy starali się zwracać uwagę na to, żeby nie tracić niepotrzebnie punktów i wygrywać co tylko się da - podkreślił 18-latek. Na pytanie czy brak mistrzowskiego medalu w tym sezonie uzna za rozczarowanie odparł: "Tak, na pewno".

W tym sezonie Michał Gurgul wygrał rywalizację o miejsce w pierwszym składzie z Eliasem Anderssonem, który niedawno został wypożyczony do duńskiego Viborg FF. Czy obecny brak konkurenta na lewej stronie obrony działa demobilizująco na Gurgula?

- Nie. Nie wiemy, czy będę miał, czy nie będę miał. Tak naprawdę, to się dopiero dowiemy. To mnie nie demobilizuje, ponieważ ja też sam sobie stawiam cele. Po każdym treningu wiem, co chcę poprawić, co utrzymać, a nad czym jeszcze muszę pracować. To, że na chwilę obecną nie mam rywala, to nie oznacza, że kończę pracować nad sobą - podsumował.

W tym sezonie Michał Gurgul rozegrał łącznie 18 meczów w barwach Lecha Poznań.


Avatar
Data publikacji: 23 stycznia 2025, 17:48
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.