Lubomir Satka wspomina trudny okres po zerwaniu więzadeł
- Dużo nie grałem wtedy przez kontuzję więzadeł. To był ciężki moment - wspomina Lubomir Satka.
Lech Poznań wciąż może pochwalić się najmniejszą liczbą wpuszczonych goli. A jednym z filarów obrony jest wątpienia Satka. - Chciałbym kontynuować tę serię zagranych meczów jak najdłużej, czuję, że złapałem dobry rytm. Może jeszcze na początku z Radomiakiem w pierwszej połowie szukałem sam pewności na boisku, bo przepracowałem przed tym spotkaniem tylko dwa tygodnie z drużyną. Jestem przy tym szczęśliwy, że w reprezentacji mam taką pozycję, jak obecnie. Także i tam funkcjonuje to odpowiednio, cieszę się, że też tam jest stabilizacja - opowiada 25-letni Słowak w portalu "lechpoznan.pl".
Wspomnijmy, że były piłkarz Newcastle United wypadł na całą rundę wiosenną. - Dużo nie grałem wtedy przez kontuzję więzadeł. To był ciężki moment, bo z trybun nie mogłem pomóc drużynie w trudnym okresie. Dlatego teraz ta radość z gry jest podwójna - dodał.
- W ostatnich tygodniach grałem głównie na środku obrony z lewej strony i też staram się dostrzegać tego dobre strony. Kiedy przyjmę piłkę w tym miejscu, mogę zagrywać prawą stopą w kierunku prawie całej szerokości boiska. Również na prawej obronie nie czułem się źle, jak trzeba i tam wystąpić, nie ma z tym problemu - zakończył Satka.
źródło: lechpoznan.pl /
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33