Liga Mistrzów: Besiktas Stambuł zachwyca u siebie
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów w grupie G, Besiktas Stambuł podejmował wicemistrza Niemiec RB Lipsk. Turecki zespół odniósł pewne zwycięstwo i po dwóch seriach znajduje się w świetnej sytuacji (2:0).
W poprzedniej kolejce RB Lipsk zremisowało z AS Monaco (1:1), zaś Besiktas zwyciężył z FC Porto (3:1). Jak zwykle kibice Tureccy na trybunach stworzyli niesamowitą atmosferę. Do tej pory Besiktas Stambuł nie miał dobrego doświadczenia z niemieckimi drużynami w LM. W siedmiu ostatnich meczach zdobyli zaledwie punkt z Vfl Wolfsburg (0:0).
W pierwszej połowie to właśnie gospodarze zagrali fenomenalnie. W 11. minucie lewą stroną boiska pobiegł 26-letni Cenk Tosun i idealnie obsłużył Ryana Babela, który dopełnił formalności. W 43. minucie wynik podwyższył 23-letni Brazylijczyk Talisca, który wykorzystał podanie od Ricardo Quaresmy.
RB Lipsk stanęło przed arcytrudnym zadaniem przed druga połową. W 60. minucie Marcel Sabitzer było bliski zdobycia bramki, lecz jego strzał minął o milimetry słupek. Ekipa Ralpha Hasenhüttla zaczęło dominować, lecz nie byli dziś wstanie zdobyć żadnej bramki.
Po 2. kolejkach Ligi Mistrzów, Besiktas Stambuł z kompletem punktów prowadzi w grupie G, a kolejnym rywalem będzie AS Monaco. Natomiast RB Lipsk jeśli myśli o fazie pucharowej musi poszukać trzech punktów w starciu z FC porto.
26.09.2017, 2. kolejka Ligi Mistrzów, Vodafone Park, Widzów: 41 000
Besiktas Stambuł – RB Lipsk 2:0 (2:0)
Ryan Babel 11′, Talisca 43′
Besiktas: Fabricio Fabri – Gary Medel (Necip Uysal 61′), Pepe, Dusko Tošić, Caner Erkin – Oğuzhan Özyakup, Atiba Hutchinson – Ricardo Quaresma, Talisca (Tolgay Arslan 71′), Ryan Babel – Cenk Tosun (Alvaro Negredo 80′)
Lipsk: Peter Gulacsi – Stefan Ilsanker, Willi Orban (Kevin Kampl 46′), Dayot Upamecano, Marcel Halstenberg – Marcel Sabitzer, Naby Keita (Bruma 59′), Diego Demme, Emil Forsberg – Jean-Kevin Augustin, Timo Werner
Żółte kartki: Caner Erkin, Fabricio Fabri – Willi Orban, Naby Keita
Sędzia: Sergei Karasev (Rosja, Moskwa)