blank
fot. źródło: plock.wyborcza.pl
Udostępnij:

Leszek Ojrzyński: Spadł mi z serca bardzo duży kamień

Trener Leszek Ojrzyński nie ukrywał zadowolenia po meczu Stali Mielec z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Spadł mi z serca bardzo duży kamień. Gratulacje dla naszych chłopaków, bo mecz nie ułożył się po naszej myśli - zaznaczył 48-letni szkoleniowiec. 

Stal Mielec pokonała 2:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała w meczu 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Podkarpacki klub, będąc drużyną bardziej zdeterminowaną, wygrał po golach Krystiana Getingera i Marcina Flisa. Zwycięstwo pozwoliło Stali opuścić strefę spadkową.

- Spadł mi z serca bardzo duży kamień. Gratulacje dla naszych chłopaków, bo mecz nie ułożył się po naszej myśli. Popełniliśmy nie błąd, a błędy przy straconej bramce. Chwała za walkę. Już w 70 minucie wyszliśmy na prowadzenie 2:1. Potem była dramaturgia, dużo walki, ale dowieźliśmy wynik do końca. Trzeba się cieszyć z przełamania, punktów, z poprawy nastrojów. Powinno nas z zejść usztywnienie. Całkiem inaczej podchodzi się do meczu, jak się jest na ostatnim miejscu, a inaczej jak na przedostatnim po zwycięstwie. Możemy się troszkę uśmiechnąć - powiedział Leszek Ojrzyński na pomeczowej konferencji prasowej.

Co ciekawe, dla Stali Mielec to pierwszy wygrany mecz w tym roku.

Stal Mielec w następnej serii gier zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na niedzielę, 22 marca, na godzinę 15:00.


Avatar
Data publikacji: 16 marca 2021, 8:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.