Marcin Kamiński, Karol Linetty, Kamil Glik / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Kamil Glik przebywa obecnie w szpitalu w Nicei i dziś zapadnie ostateczna decyzja, czy środkowy defensor wykuruje się na mistrzostwa świata w Rosji.

Obrońca AS Monaco podczas jednej z gierek w siatkonogę nieszczęśliwie upadł i uszkodził bark. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski stwierdził, że nie ma praktycznie szans, aby Glik wrócił na boisko w najbliższych dniach i niezbędna będzie operacja.

– Muszę z wielką przykrością powiedzieć, że jest niemożliwe, by Kamil zagrał w mundialu. Na podstawie mojej wiedzy mogę stwierdzić, że nie widzę takiej szansy. Przecież już w Polsce zostały przeprowadzone kompletne badania przez moich kolegów ze sztabu medycznego reprezentacji Polski, którzy wykonali bardzo dobrą pracę – powiedział “Przeglądowi Sportowemu” lekarz AS Monaco, Philippe Kuentz.

W piątkowym meczu reprezentacji Polski przeciwko Chile obok Michała Pazdana powinien wyjść Jan Bednarek, który pokazał się z świetnej strony na zgrupowaniu w Arłamowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x