Legia Warszawa nie dała rady Barcelonie SC

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W towarzyskim turnieju Florida Cup 2018, Legia Warszawa zmierzyła się z ekwadorską Barceloną SC. W wyjściowej jedenastce Romeo Jozak nie postawił na żadnego z nowych zimowych nabytków.

Legia Warszawa szybko objęła prowadzenie. W 6. minucie Jarosław Niezgoda wykorzystał niefrasobliwość defensorów rywala i umieścił futbolówkę w siatkę. Niestety to było tyle dobrych wiadomości. W kolejnych minutach, to Ekwadorczycy prowadzili przebieg gry. Po zmianie stron Legia wyglądała nieco lepiej. Eduardo da Silva nawet zdobył bramkę, ale sędzia jej nie uznał, ponieważ Łukasz Turzyniecki dośrodkował zza linii końcowej. Romeo Jozak musiał dokonać kilku zmian z powodu urazów. Z boiska zeszli Sebastian Szymański, Adam Hlousek oraz Eduardo da Silva. Były reprezentant Chorwacji wydaje się, że będzie musiał pauzować kilka tygodni.

Barcelona SC – Legia Warszawa 3:2 (3:1)
M. Caicedo 18′, Nahuelpan 22′, Esterilla 28′ – Jarosław Niezgoda 6′, Remy 90′

Barcelona SC: Mendoza – Pineida, Aimar, L. Caicedo, B, Caicedo – Marques, Oyola, Esterilla, M. Caicedo – Diaz, Nahuelpan

Legia I połowa:
Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Michał Pazdan, Maciej Dąbrowski, Adam Hlousek (Artur Jędrzejczyk) – Michał Kopczyński, Krzysztof Mączyński – Michał Kucharczyk, Cristian Pasquato, Sebastian Szymański (Kasper Hamalainen) – Jarosław Niezgoda

Legia II połowa: Radosław Majecki – Artur Jędrzejczyk, William Remy, Inaki Astiz, Łukasz Turzyniecki – Domagoj Antolić, Thibault Moulin, Kasper Hamalainen, Marko Vesović – Eduardo Da Silva (Mateusz Żyro), Armando Sadiku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x