LaLiga: Wielki comeback Sevilli!

Marca

Dziś na Estadio de la Ceramica Villarreal podejmował zespół Sevilli. Przyjezdni z Andaluzji pokonali ,,żółtą łódź podwodną” 3:2 odrabiając dwubramkową przewagę wypracowaną przez gospodarzy. Jest to drugi tak ważny powrót do gry w ostatnim czasie, bowiem w środę gracze z Ramon Sanchez Pizjuan odrobili aż trzy-bramkową stratę do Liverpoolu.  Obie ekipy wyszły na murawę w specjalnych koszulkach wyrażających wparcie w chorobie Eduardo Berizzo. 

Od początku pierwszej połowy można było zauważyć, że lepiej w ten mecz wszedł zespół przyjezdnych. W 10. minucie po błędzie jednego z pomocników piłkarze gospodarzy ruszyli z akcją, co zakończyło się rzutem rożnym. Po jego wykonaniu strzał oddał Roberto Soriano, niestety niecelnie. Dwie minuty później mogło być 1:0 dla Sevilli, strzał Sarabii wybił Victor Ruiz. W 19. minucie doskonałe-podanie mijające obronę od Pablo Fornalsa wykorzystał Cédric Bakambu, dając prowadzenie swojej drużynie. Parę minut później mogło być już 2:0. Podania od Bakambu nie wykorzystał Bacca. Miał dużo miejsca w polu karnym Sevilli, niestety strzelił mocno i niecelnie. Villarreal nie rezygnował ze zdobycia kolejnych bramkę. W kolejnych minutach ich akcje mogły zakończyć się podwyższeniem prowadzenia. Nie doszło do tego, ponieważ większość sytuacji przecinali piłkarze trenera Eduardo Berizzo, lub zawodnicy gospodarzy oddawali zbyt niecelne strzały. Sevilla dążyła do wyrównania jeszcze przed pierwszą połową. Ta sztuka im się nie udała, do przerwy 1:0.

Drugą połowę piłkarze ,,żółtej łodzi podwodnej” zaczęli bardzo spokojnie. Nie dopuszczali przeciwników pod swoje pole karne, a sami zaś chcieli podwyższyć prowadzenie. Udało im się to w 51. minucie, kiedy to Bacca swoją szybkością minął Lionela Carole oraz Sergio Rico i oddał strzał na pustą bramkę. Na odpowiedź Sevilli nie musieliśmy długo czekać. Piłkę z rzutu wolnego wykonywanego przez Banegę wykorzystał Lenglet umieszczając ją w siatce. Dwie minuty później Barbosa znów skapitulował. Silny strzał oddał Franco Vázquez, bramkarz nie miał szans na dobrą interwencję. Od tego momentu obie drużyny wprowadziły w swoją taktykę ciągłe ataki na bramkę rywala, chcąc wyjść na prowadzenie. Dobrą sytuację do tego mieli gospodarze. W 72. minucie z rzutu wolnego uderzał Nicola Sansone, piłkę jednak bez problemu złapał Sergio Rico. Decydujący cios piłkarze Sevilli zadali w 78. minucie. Gabriel Mercado w indywidualnej akcji został faulowany przez Ruiza w polu karnym, za co otrzymał drugą żółtą kartkę w konsekwencji czerwoną. Rzut karny pewnie wykorzystał Éver Banega dając po raz pierwszy prowadzenie zespołu z Andaluzji w tym meczu. Villarreal od tego momentu miał niezwykle trudne zadanie – odrobienie straty w grze z jednym zawodnikiem mniej. W 90. minucie gola z przewrotki mógł strzelić Bakambu, na jego nieszczęście piłka przeleciała minimalnie obok bramki. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie.


26.11.2017, 13. kolejka LaLiga Santander, Estadio de la Ceramica, Villarreal

Villarreal CF – Sevilla FC 2:3 (1:0)

Cédric Bakambu 19′,Carlos Bacca 53′ – Clément Lenglet 56′, Franco Vázquez 58′, Éver Banega 78′

Villarreal: Mariano Barbosa – Mario Gaspar, Álvaro González, Víctor Ruiz, Jaume Costa – Roberto Soriano( Nicola Sansone 67′), Rodrigo Hernández(Ramiro Guerra 48′), Manu Trigueros(Pau Francisco Torres 84′) – Pablo Fornals – Cédric Bakambu, Carlos Bacca

Sevilla: Sergio Rico – Gabriel Mercado, Johannes Geis, Clément Lenglet, Lionel Carole – Éver Banega, Guido Pizarro – Pablo Sarabia(Jesús Navas 90′), Franco Vázquez(Michael Krohn-Dehli 68′), Joaquín Correa – Luis Muriel(Ganso 90+3′)

Żółte kartki: Ramiro Guerra, Jaume Costa – Guido Pizarro, Éver Banega, Joaquín Correa

Czerwone kartki: Víctor Ruiz ( dwie żółte kartki za faule taktyczne )

Sędzia: Arberola Rojas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x