La Liga: Walka o przetrwanie – bezkompromisowa Mallorca. Mecz kolejki mamy za sobą?
Walka o utrzymanie dostarczyła wiele emocji. Goście kreowali grę, a gospodarze strzelali bramki.
Osiemnasta w tabeli Mallorca podejmowała u siebie siedemnastą Celtę. Mimo, że są to sąsiadujące ze sobą drużyny, to zespół przyjezdnych posiadał przed meczem 8 pkt przewagi. Od wznowienia rozgrywek ekipa Moreno zdobyła 5 pkt, a zespół prowadzony przez Garcię tylko o 3 pkt więcej. Przed dzisiejszym meczem każda z drużyn miała w planach tę pulę powiększyć.
Na początku meczu to Celta Vigo dominowała i tworzyła groźne okazje. W 7. minucie sędzia tego spotkania podyktował rzut karny dla gospodarzy. Po długiej weryfikacji przez VAR, a dokładniej przez Gonzaleza Gonzaleza i samego sędziego tego spotkania, decyzja została podtrzymana. Przyczyniło się to do otwarcia wyniku i ,po raz pierwszy od meczu z Realem, Celta straciła gola na wyjeździe. Po tej sytuacji goście zabrali się do ataku, prowadzili grę i tworzyli sobie naprawdę groźne sytuacje. Jednak Mallorca miała w pierwszej połowie coś czego brakowało przyjezdnym – skuteczność. Dało to drugą (i to jaką!) bramkę gospodarzom. Przed końcem połowy Pozo powiększył prowadzenie nie dając szans Blanco. Pierwsza część meczu dała bardzo dobre widowisko i przyniosła wiele emocji. Mallorca była do bólu skuteczna, natomiast Celta na przerwę schodziła przytłoczona.
⚽ Budimir ?? @cucho1099 ⚽#RCDMallorcaCelta#LaLigaSantander pic.twitter.com/mYZx7lIeL8
— LaLiga (@LaLiga) June 30, 2020
W drugiej odsłonie tego spotkania Celta nie zamierzała składać broni chcąc odbić się jeszcze bardziej od strefy spadkowej. Piłkarze Garcii nie zmienili swojego nastawienia i dalej napierali na bramkę Hiszpana. Dało to drugą w tym spotkaniu “jedenastkę”, do której podszedł Iago Aspas i strzelił pewnie swoją 13 bramkę w tegorocznej kampanii LaLiga. Gospodarze jednak nie mieli w planach dać satysfakcji piłkarzom z Vigo, odpowiadając szybką bramką. Piąte trafienie strzelone w tym meczu nie zmieniło tempa meczu. Po straconej bramce obie drużyny atakowały, ale gospodarze po raz kolejny pokazali, że to własnie im dzisiaj wychodziło wszystko. Dokładając ostatniego i pięknego gola.
?⚽? 'CÓMO MARCAR UN GOLAZO', por @SalvaSevilla14.
❤ @RCD_Mallorca#RCDMallorcaCelta #LaLigaSantander pic.twitter.com/WhUV7FIa9c
— LaLiga (@LaLiga) June 30, 2020
Mecz zszokował, dając niesamowite widowisko oraz grad bramek. Trzymał wysokie tempo do ostatniego gwizdka. Obrona oraz postawa piłkarzy z Vigo nie przypominała tej z meczu z Barceloną. Byli nastawieni na atak, prowadzili grę jednak brakowało skuteczności. Piłkarze Mallorci byli dzisiaj bezkompromisowi. W przeciwieństwie do oponentów, im wychodziło dosłownie wszystko. Strata między tymi drużynami stopniała tylko do 5 punktów.
RCD Mallorca 5 – 1 Celta Vigo
Strzelcy: Budimir (13′, 52′); Cucho (27′); Pozo (40′); Aspas (50′); Sevilla (60′);
Mallorca: Reina – Pozo; Valjent; Railo; Agbenyenu (Gamez 42′) – Rodriguez (Febas 74′); Mohammed; Sevilla (Trajkovski 83′) – Kubo (Junior 83′); Budimir (Chavarria 74′); Cucho
Celta Vigo: Bilanco – Vazquez Comesana (Fernandez 71′); Murillo; Araujo; Olaza – Bradaric; Yokuslu (Smolov 46′); Rafinha (Aidoo 71′) – Mina (Mendez 62′); Aspas; Suarez (Nolito 28′)
Żółte kartki: Valjent (48′); Budimir (54′); Fernandez (75′); Murillo (80′);
Czerwone kartki:
Sędzia: Ricardo de Burgos Bengoetxea.