La Liga: Walka o przetrwanie – bezkompromisowa Mallorca. Mecz kolejki mamy za sobą?

https://twitter.com/RCD_Mallorca/status/1218922246082830336

Walka o utrzymanie dostarczyła wiele emocji. Goście kreowali grę, a gospodarze strzelali bramki.

Osiemnasta w tabeli Mallorca podejmowała u siebie siedemnastą Celtę. Mimo, że są to sąsiadujące ze sobą drużyny, to zespół przyjezdnych posiadał przed meczem 8 pkt przewagi. Od wznowienia rozgrywek ekipa Moreno zdobyła 5 pkt, a zespół prowadzony przez Garcię tylko o 3 pkt więcej. Przed dzisiejszym meczem każda z drużyn miała w planach tę pulę powiększyć.

Na początku meczu to Celta Vigo dominowała i tworzyła groźne okazje. W 7. minucie sędzia tego spotkania podyktował rzut karny dla gospodarzy. Po długiej weryfikacji przez VAR, a dokładniej przez Gonzaleza Gonzaleza i samego sędziego tego spotkania, decyzja została podtrzymana. Przyczyniło się to do otwarcia wyniku i ,po raz pierwszy od meczu z Realem, Celta straciła gola na wyjeździe. Po tej sytuacji goście zabrali się do ataku, prowadzili grę i tworzyli sobie naprawdę groźne sytuacje. Jednak Mallorca miała w pierwszej połowie coś czego brakowało przyjezdnym – skuteczność. Dało to drugą (i to jaką!) bramkę gospodarzom. Przed końcem połowy Pozo powiększył prowadzenie nie dając szans Blanco. Pierwsza część meczu dała bardzo dobre widowisko i przyniosła wiele emocji. Mallorca była do bólu skuteczna, natomiast Celta na przerwę schodziła przytłoczona.

W drugiej odsłonie tego spotkania Celta nie zamierzała składać broni chcąc odbić się jeszcze bardziej od strefy spadkowej. Piłkarze Garcii nie zmienili swojego nastawienia i dalej napierali na bramkę Hiszpana. Dało to drugą w tym spotkaniu “jedenastkę”, do której podszedł Iago Aspas i strzelił pewnie swoją 13 bramkę w tegorocznej kampanii LaLiga. Gospodarze jednak nie mieli w planach dać satysfakcji piłkarzom z Vigo, odpowiadając szybką bramką. Piąte trafienie strzelone w tym meczu nie zmieniło tempa meczu. Po straconej bramce obie drużyny atakowały, ale gospodarze po raz kolejny pokazali, że to własnie im dzisiaj wychodziło wszystko. Dokładając ostatniego i pięknego gola.

Mecz zszokował, dając niesamowite widowisko oraz grad bramek. Trzymał wysokie tempo do ostatniego gwizdka. Obrona oraz postawa piłkarzy z Vigo nie przypominała tej z meczu z Barceloną. Byli nastawieni na atak, prowadzili grę jednak brakowało skuteczności. Piłkarze Mallorci byli dzisiaj bezkompromisowi. W przeciwieństwie do oponentów, im wychodziło dosłownie wszystko. Strata między tymi drużynami stopniała tylko do 5 punktów.

RCD Mallorca 5 – 1 Celta Vigo

Strzelcy: Budimir (13′, 52′); Cucho (27′); Pozo (40′); Aspas (50′); Sevilla (60′);

Mallorca: Reina – Pozo; Valjent; Railo; Agbenyenu (Gamez 42′) – Rodriguez (Febas 74′); Mohammed; Sevilla (Trajkovski 83′) – Kubo (Junior 83′); Budimir (Chavarria 74′); Cucho

Celta Vigo: Bilanco – Vazquez Comesana (Fernandez 71′); Murillo; Araujo; Olaza – Bradaric; Yokuslu (Smolov 46′); Rafinha (Aidoo 71′) – Mina (Mendez 62′); Aspas; Suarez (Nolito 28′)

Żółte kartki: Valjent (48′); Budimir (54′); Fernandez (75′); Murillo (80′);

Czerwone kartki:

Sędzia: Ricardo de Burgos Bengoetxea.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x