La Liga: Bez goli na Coliseum Alfonso Perez, awantura po końcowym gwizdku

Getafe

https://twitter.com/GetafeCF/status/1467967525984079879/photo/1

Na zakończenie 16. kolejki La Ligi Getafe podejmowało u siebie Athletic. Spotkanie to zakończyło się bezbramkowym remisem. Emocji jednak w tym meczu nie brakowało, zwłaszcza po końcowym gwizdku. 

Getafe niemalże od początku sezonu zajmuje miejsca w strefie spadkowej. Od kilku tygodni ich gra uległa znaczącej poprawie, o czym świadczą wyniki. Ewentualna dzisiejsza wygrana dałaby im awans na 18. miejsce i tylko jednopunktową stratę do ostatniej bezpiecznej lokaty. Tak się jednak finalnie nie stało. Wśród zawodników gospodarzy widać było zapał, zaangażowanie i chęci, by za wszelką cenę komplet punktów punktów zatrzymać. Znakomite okazje mieli między innymi Sandro Ramirez, czy też Mauro Arambarri. Niestety ani jeden, ani drugi nie zdołali pokonać Inai’a Simona. Pierwszy z nich zmarnował stuprocentową okazję w drugiej połowie, zaś pomocnik źle przymierzył z rzutu wolnego.

Athletic broniło się dobrze i skutecznie, sami zaś szukali sobie szans, by napocząć swojego rywala. Pewnym punktem w zespole był bramkarz, który ratował drużynę w naprawdę ciężkich chwilach. Szczególnie widać było to w jednej z ostatnich akcji meczu, gdzie Simon popisał się nie lada interwencją przy uderzeniu Olivery. Goście mieli jeszcze szansę na gola w doliczonym czasie gry, lecz zmarnowali stały fragment gry. Tuż po końcowym gwizdku z niewyjaśnionego powodu czerwoną kartkę otrzymał Quique Sanchez Flores, który przez dobre kilka sekund awanturował się z arbitrem. Nie wiadomo jednak czego miała tyczyć cała sytuacja, kamery pomeczowe tego nie pokazały. Trener Getafe był w takim stanie, że sami piłkarze musieli go odciągać od sędziego. Żółtą kartkę za dyskusję otrzymał także Sandro Ramirez.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x