Kolejne informacje w sprawie dopięcia transferu Saula Nigueza przez Liverpool
Hiszpańskie media informują, że Liverpool jest o krok od podpisania kontraktu z pomocnikiem Atletico Madryt, Saulem Niguezem.
“The Reds” szukają następcy Georginio Wijnalduma, który za darmo przeniósł się do francuskiego PSG.
26-latek na Wanda Metropolitano przybył w 2008 roku. Po niespełna czterech latach zadebiutował w drużynie seniorów stając się ważną postacią w formacji ofensywnej Diego Simeone.
Urodzony w Elche piłkarz w barwach klubu z Madrytu rozegrał 337 spotkania zdobywając w nich 43 bramki. Z raportu wynika, że trzecia siła ubiegłego sezonu Premier League może zapłacić kwotę w wysokości 35 milionów funtów, co jest swego rodzaju promocją za dobrze ułożonego pomocnika.
Jeżeli dojdzie do transferu pomiędzy obiema stronami to do Atletico przybędzie Lusi Alberto, czyli piłkarz, który w przeszłości związany był z Liverpoolem. Na Merseyside występował w latach 2013-2016, ale nie był w stanie na dobre zadomowić się w angielskiej drużynie.
W 2016 roku Alberto dołączył do Lazio, dla rzymskiej drużyny rozegrał 175 spotkań. Warto zaznaczyć, że Alberto nie zjawił się na przedsezonowym treningu włoskiej drużyny, co skomentował Maurizio Sarri.
– Luis Alberto nie odpowiedział na telefon, ale to problem menedżerski. Z moralnego punktu widzenia powinien rozmawiać ze mną oraz swoimi kolegami z drużyny i musi nam przekazać szczegóły swojej nieobecności. W przeciwnym razie będzie musiał przeprosić mnie oraz wszystkich pracowników klubu. Oczywiście nie stosujemy kary śmierci, ale pewne sytuacje powinny zostać wyjaśnione.